Ciekawostką może być to, że Pekao i Santander miały niemal taką samą liczbę debetówek wydanych klientom indywidualnym
Analizowane przez cashless.pl banki na koniec III kw. 2024 r. obsługiwały 34,94 mln kart debetowych klientów indywidualnych. To o prawie 507 tys. więcej niż na koniec czerwca br. (+1,5 proc.) i o ponad 2,16 mln więcej niż w III kw. 2023 r. (+6,6 proc.).
Z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w II kw. 2024 r. liczba wszystkich kart debetowych wyniosła 39,2 mln. Różnica (ponad 4 mln plastików) wynika z faktu, że bank centralny uwzględnia również karty firmowe oraz że nie wszystkie banki dzielą się z nami statystykami.
Dane zebrane przez cashless.pl pokazują natomiast udział poszczególnych banków w rynku kart. Najwięcej debetówek w III kw. br. obsługiwał bank PKO BP – prawie 9,4 mln. To o prawie 41 tys. więcej niż w II kw. br. (+0,4 proc.) i aż o prawie 998 tys. więcej niż na koniec września ubiegłego roku (+11,9 proc.). PKO odpowiada więc za niespełna połowę przyrostu kart debetowych w skali roku.
Drugi w zestawieniu – Bank Pekao – miał w obsłudze ponad 4,5 mln kart, a więc o ponad 63 tys. więcej niż w II kw. br. (+1,4 proc.) oraz 173 tys. w porównaniu z końcem września 2023 r. (+4 proc.). Niewiele mniej (o 41,1 tys. debetówek) mieli w portfelach klienci Santandera. Bank poprawił wynik o prawie 68 tys. w porównaniu z II kw. br. (+1,5 proc.) i o ponad 169 tys. w skali roku (+3,9 proc.).
Mamy więc ciekawą sytuację na drugim i trzecim miejscu zestawienia. Pekao i Santander obsługiwały zbliżoną liczbę kart debetowych. Podobna jest też skala przyrostu plastików – zarówno jeśli chodzi o zmianę kwartalną, jak i roczną.
Kilka banków – BNP Paribas, Credit Agricole, Nest i Pocztowy – odnotowało spadek liczby kart debetowych w III kw. 2023 r. Najwięcej jednak stracił BNP Paribas. W porównaniu z II kw. br. obsługiwał o prawie 25 tys. plastików mniej i o prawie 94 tys. mniej niż rok temu.
Fot. Maciej Bednarek