Z danych opublikowanych przez Narodowy Bank Polski wynika, że liczba i wartość płatności w e-commerce, zrealizowanych za pomocą przelewów internetowych, spadła do najniższego poziomu od wielu lat. W II kw. bieżącego roku zlecono 58,6 mln transakcji tego typu o wartości 19,5 mld zł. Dla porównania w II kw. ubiegłego roku było to odpowiednio 74,2 mln oraz 23,1 mld zł, a w II kw. 2022 r. – 82,6 mln oraz 19,9 mld zł.

Przeczytajcie także: • Oto największe firmy pożyczkowe na polskim rynku

Na przelewy realizowane w e-commerce składają się przede wszystkim transakcje typu pay by link oraz przelewy wykonywane z wykorzystaniem tzw. otwartej bankowości. Z punktu widzenia klientów sposób realizacji obu praktycznie się nie różni. Ma jednak znaczenie dla operatorów płatności internetowych, takich jak PayU czy Przelewy24. Za realizację transakcji przez otwartą bankowość nie muszą bowiem płacić prowizji bankom. Stąd więc od dłuższego czasu liczba pay by linków spada szybciej niż przelewów w e-commerce ogółem.

Przeczytajcie także: • Biometria behawioralna trafiła do banków SGB

Z danych banku centralnego wynika jednak, że spadku liczby i wartości pay by linków nie rekompensują wzrosty transakcji zlecanych przez open banking. Dzieje się tak mimo tego, że wartość handlu internetowego w Polsce cały czas rośnie. Wygląda więc na to, że przelewy szybko tracą e-commerce w Polsce na rzecz konkurencyjnych rozwiązań, takich jak Blik, czy płatności kartami bankowymi.