Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało o starcie nowej kampanii informacyjnej, która ma zachęcać do korzystania z aplikacji mObywatel. Przy okazji spotkania z dziennikarzami wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski wyjawił także, iż toczą się rozmowy dotyczące wdrożenia polskiej apki przez administracje innych krajów. – Podjęliśmy działania, aby mObywatel jako usługa stał się formatem, który może być eksportowany – zdradził wicepremier. W rezultacie opracowana w Polsce aplikacja, a więc kod i pomysł na warstwę graficzną, mogłyby zostać zaimplementowane także w innych krajach, oczywiście "pod marką" państwa wdrażającego to rozwiązanie dla swoich obywateli.
Krzysztof Gawkowski wskazał, że mObywatel jest bardzo dobrze oceniany przez samych użytkowników, o czym świadczą wysokie noty w sklepach z aplikacjami, przez zewnętrznych ekspertów, czego dowodem są liczne nagrody, ale też przez inne państwa, "które mObywatela nam zazdroszczą". Na pytanie cashless.pl o to, w jakich krajach lokalna wersja naszego mObywatela mogłaby się pojawić, minister cyfryzacji zaznaczył, że rozmowy toczą się w różnych miejscach i na różnych kontynentach, ale na razie woli nie zdradzać szczegółów. – Takie rozmowy odbywamy, czy będą sfinalizowane, to czas pokaże – podsumował minister cyfryzacji.
A jeśli chodzi o wspomnianą kampanię informacyjną, to będzie prowadzona pod hasłem "mObywatel ma łatwiej", a jej celem jest zwiększenie liczby użytkowników aplikacji, w tym – w ciągu kilku miesięcy – wzrost liczby użytkowników mDowodu (dostępnego w apce cyfrowego dokumentu tożsamości) do 10 mln. Resort cyfryzacji chciałby także doprowadzić do wzrostu liczby użytkowników zastrzegających PESEL przez aplikację oraz do spopularyzowania stosunkowo nowej funkcji "Bezpiecznie w sieci".
Obecnie mDowodem posługuje się ponad 8 mln Polaków, 4,7 mln ma cyfrową wersję prawa jazdy, a 4,2 mln aktywowało usługę mPojazd. Ponad 5 mln zdecydowało się zastrzec w aplikacji swój PESEL, a z powiadomień push o zagrożeniach w internecie korzysta 100 tys. osób. MC podało także, że codziennie odnotowuje 600 tys. unikalnych logowań do aplikacji, w której aktualnie udostępnionych jest 19 usług publicznych (a więc i różnego rodzaju dokumentów, i udogodnień, jak zastrzeganie PESEL-u czy ePłatności). Przypomnę, że zgodnie z założeniami strategii cyfryzacji, do 2035 r. w mObywatelu będzie można załatwiać wszystkie kluczowe sprawy urzędowe, a aktywnie korzystać ma z niego 20 mln osób.
Jednocześnie rusza także druga kampania, mająca na celu walkę z dezinformacją. Przygotowane spoty mają uwrażliwić Polaków na konieczność weryfikowania źródeł informacji i zniechęcić do przekazywania niesprawdzonych newsów. W kampanii akcentowane będzie, że celem szerzących dezinformację jest wywoływanie paniki, skłócanie społeczeństwa i ośmieszanie państwa.
