Kartę można zamówić w ramach nowego planu Pro, kosztującego 9,99 zł miesięcznie (dla użytkowników, którzy skorzystają z oferty do końca roku)
Fintech Zen.com wprowadza nową kartę płatniczą – Zen Pro. Można ją zamówić w ramach nowego planu Pro i to właśnie nowa karta (oraz towarzyszące jej benefity) odróżnia plan Pro od dotychczas najwyższego planu Platinum. Zen zachęca do przetestowania oferty trzymiesięcznym bezpłatnym okresem próbnym, a osobom, które zdecydują się na to przed końcem roku, gwarantuje stałą cenę po zakończeniu okresu próbnego na poziomie 9,99 zł aż do momentu anulowania subskrypcji. Standardowa cena planu Pro ma zaś wynosić 30 zł miesięcznie.
Nową kartę mogą zamawiać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi. Ma ona odpowiadać potrzebom różnych grup użytkowników i być postrzegana jako główne narzędzie zakupowe, a nie tylko dodatek do konta. – Dotychczasowe karty były wyspecjalizowane – używane na wakacjach, w biznesie lub do kupna elektroniki. Chcemy, żeby nowa karta Zen była pierwszym wyborem podczas codziennych zakupów – mówi Maciej Rynarzewski, szef rozwoju produktów w Zen.
W tym celu do karty dodano szereg benefitów. W pierwszej kolejności Zen wymienia Strefę Nagród, czyli program lojalnościowy, w ramach którego za każdą transakcję kartą użytkownik otrzymuje "odłamki", które później może zamienić na jeden z pięciu "kamieni" i wylosować nagrodę. O tym, że taki program powstaje i o jego głównych założeniach, mogliście przeczytać w tekście Zen wydał nową limitowaną kartę. Użytkownicy mogą zbierać "kryształy" i wymieniać je na "kamienie mocy". Oprócz “zenowego” programu lojalnościowego, karta uprawnia także do zbierania punktów w ramach Bezcennych Chwil Mastercarda.
Korzystający z Zen Pro mogą także liczyć na cashback w sklepach online, m.in. w eBay, Hebe, Lidl.pl, Erli, Zalando Lounge czy Decathlon, a jego wartość ma sięgać nawet 15 proc. w ramach tzw. Zen Deals.
Tak jak i w innych płatnych planach subskrypcyjnych Zen daje usługę przedłużenia gwarancji na elektronikę zakupioną za pomocą jego karty. Przy czym posiadacze karty Pro mogą liczyć na to ubezpieczenie przez dodatkowe dwa lata po wygaśnięciu dwuletniej gwarancji producenta (a nie rok, jak przy dotychczas wydawanych przez Zen kartach). Limit odpowiedzialności ubezpieczyciela to 5 tys. euro, a o ubiegać się można o dwa świadczenia w ciągu roku. Dodatkowo fintech zapewnia ochronę zakupową Zen Care, w ramach której pomaga odzyskać pieniądze w przypadku oszustwa lub gdy zakupiony produkt czy usługa nie spełnia oczekiwań użytkownika karty.
Użytkownik nie płaci za wydanie karty, a może ją posiadać zarówno w wersji fizycznej, jak i wirtualnej. Można ją dodać do portfeli Apple Pay, Google Pay, Garmin Pay i Xiaomi Pay. Karta umożliwia korzystanie z konta wielowalutowego, z – jak zapewnia fintech – korzystnymi kursami wymiany walut.
Wraz z wprowadzeniem nowej karty Zen.com rozpoczyna swoją pierwszą szerokozasięgową kampanię marketingową pod hasłem "Nie zmieniaj banku. Zmień kartę". Na razie obejmuje ona Polskę i Litwę, gdzie fintech jest zarejestrowany. W nadchodzącym roku firma planuje rozszerzyć swoją działalność na większą skalę w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, w Niemczech i w Hiszpanii, a także zamierza wkroczyć na rynki Azji Południowo-Wschodniej. O planach związanych z ekspansją geograficzną mogliście przeczytać w tekście: Zen szykuje się do rozwoju zagranicznego. Powołał nowego szefa na Europę i pozyskał licencje w Wielkiej Brytanii i Singapurze.