Przedwczoraj miała miejsce premiera na polskim rynku pierścienia Galaxy Ring, czyli urządzenia ubieralnego oferowanego przez Samsunga. Wbrew nieoficjalnym doniesieniom, jakie krążyły jeszcze przed światową premierą gadżetu Samsunga, urządzenie nie wspiera płatności, co byłoby funkcją zapewne dość interesującą z punktu widzenia czytelników cashless.pl.

Przeczytajcie także: • Płatności odroczone w ofercie mBanku

Galaxy Ring można w Polsce kupić za 1849 zł, a stworzony został z myślą o osobach zainteresowanych monitorowaniem swojego stanu zdrowia, w szczególności jakości snu. Za dostarczanie potrzebnych w tym celu danych odpowiadają trzy czujniki, w tym akcelerometr i sensory odpowiadające m.in. za pomiar temperatury skóry czy pulsu. Nie ma natomiast modułu NFC, który otwierałby drogę do wygodnego płacenia tym gadżetem. Jeśli chodzi o funkcje niepowiązane z treningiem czy monitorowaniem stanu zdrowia, to pierścień umożliwia jedynie zdalne sterowanie smartfonem Galaxy w celu zrobienia zdjęcia lub wyłączenia budzika.

Wypuszczając inteligentny pierścień bez NFC, Samsung po raz kolejny pokazuje, że ułatwianie użytkownikom jego gadżetów płacenia nie jest dla niego priorytetem. Przypomnę, że np. użytkownicy z Polski przez długi czas nie mogli płacić także zegarkami koreańskiego producenta. A to dlatego, że Galaxy Watche działały na systemie Tizen, kompatybilnym z systemem płatności Samsung Pay – ten zaś nie był i nadal nie jest dostępny w Polsce (o czym szerzej możecie przeczytać np. w tekście: Samsung Wallet trafi na 13 nowych rynków. Południowokoreański koncern znowu zapomniał o Polsce czy felietonie: Dlaczego w Polsce nie ma Samsung Pay? Być może im częściej o to pytacie, tym bardziej odsuwacie termin wdrożenia tej usługi). Dziś problem nie jest już aktualny, ponieważ smartwatche Samsunga działają na systemie Wear OS, kompatybilnym z płatnościami Google Pay.

Przeczytajcie także: • Klienci Pekao mogą korzystać z kluczy U2F do logowania na konta

Zwolennicy wykorzystywania tzw. wearables (urządzeń ubieralnych) do płatności mogą natomiast skorzystać z urządzeń konkurencyjnych. Przykładowo Amazfit oferuje pierścień Helio Ring, który łączy funkcje monitorowania aktywności fizycznej i stanu zdrowia z opcją płacenia nim. Gadżet współdziała z systemem Zepp Pay, z którego korzystać mogą klienci banków z grupy BPS, a z którym integrację zapowiedział także mBank. Więcej o opcjach płatności tego typu urządzeniami przeczytacie zaś w tekście: Klienci z Polski mogą już płacić pierścieniami. Portfel Fidesmo Pay dostępny dla posiadaczy kart mBanku.