Obecnie jest "na stole" kilka koncepcji, nad którymi trwają jeszcze dyskusje i analizy
Jak wynika z informacji cashless.pl, znajdująca się w portfolio PKO BP marka Inteligo, nie jest skazana na likwidację, co do niedawna wydawało się przesądzone. Potwierdza to biuro prasowe banku. – Podczas prac nad strategią zapadła decyzja, by nie zamykać Inteligo. To oznacza, że bank chce utrzymać tę markę do dalszego wykorzystania. Obecnie jest "na stole" kilka koncepcji, nad którymi trwają jeszcze dyskusje i analizy – czytam w odpowiedzi na moje pytanie w tej sprawie.
Przypomnę, że Inteligo trafiło pod skrzydła PKO BP jeszcze w 2002 r. Największy polski detalista borykał się wówczas z opinią banku dla emerytów, a zakup i rozwój nowoczesnych usług pod marką Inteligo miały pomóc mu w walce o młodych klientów. Później jednak systemy "dużego" PKO również zaczęto unowocześniać i bank rozpoczął starania o pozbycie się łatki instytucji oferującej przestarzałe usługi. W dużej mierze mu się to udało i w pewnym momencie okazało się, że Inteligo nie jest już potrzebne.
Rozpoczęło się powolne wygaszanie usług oferowanych pod tą marką, bo brakowało zasobów ludzkich i finansowych na ich rozwój w sytuacji, gdy wymagały tego główne systemy banku. Najpierw wycofano karty kredytowe sprzedawane pod marką Inteligo. W kwietniu 2023 r. zamknięto rachunki firmowe, a klientom proponowano otwarcie kont w PKO BP. Od lutego 2024 r. w Inteligo nowego rachunku nie mogą już otworzyć klienci indywidualni. W czerwcu dotychczasowi klienci stracili możliwość zlecania przelewów zagranicznych przez aplikację mobilną, a w sierpniu – możliwość otwierania nowych lokat terminowych.
Wszystko wskazywało więc na to, że PKO BP zmierza do wycofania marki Inteligo z rynku, a do tego, by tak się stało, brakuje ostatecznej decyzji oraz pomysłu na to, co zrobić z kilkuset tysiącami osób, które wciąż korzystają z usług Inteligo. Zresztą nieoficjalne informacje cashless.pl wskazywały na to, że koniec Inteligo jest bliski.
Zmieniło się to jednak po wyborze nowych władz PKO BP. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, ekipa zawiadująca obecnie bankiem widzi dla Inteligo nowe szanse. Nie starczyło jednak czasu na dokładne przeanalizowanie tego zagadnienia, stąd w ogłoszonej niedawno strategii zabrakło dla niego miejsca. Na razie nie wiadomo, kiedy można spodziewać się efektów analiz, o których informuje biuro prasowe PKO BP.