Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
CryptoProcessing otwiera w Polsce biuro. Chce przekonać klientów do płacenia za zakupy kryptowalutami

Spółka liczy na to, że już w 2026 r. będzie rozliczać w Polsce transakcje o wartości 200 mln euro

Firma CryptoProcessing otworzyła w Polsce oddział. Za rozwój biznesu na tym rynku odpowiada Ewa Kaźmierska, która w przeszłości była m.in. szefową operacji w firmie LV Bet. – Płatności krypto to fala, szybko rosnąca siła finansowa. Za jej potęgą stoją decyzje coraz większej liczby firm stawiających na krypto, idących za głosem konsumentów. Już ok. 620 milionów ludzi na świecie posiada i używa kryptowalut, płacąc nimi również np. za cotygodniowe zakupy – uważa Ewa Kaźmierska.

Przeczytajcie także: Kto jest kim na rynku firm pożyczkowych w Polsce?

CryptoProcessing to firma zarejestrowana w Tallinie w Estonii. Zajmuje się rozliczaniem transakcji płatniczych realizowanych w kryptowalutach. Jej usługi polegają więc na dostarczaniu sklepom internetowym narzędzi umożliwiających przyjmowanie płatności od klientów np. w bitcoinach. Chwali się, że co miesiąc przetwarza milion transakcji w e-commerce o łącznej wartości 800 mln euro i że ma pierwszych klientów w Polsce, ale nie zdradza jacy sprzedawcy korzystają z jej usług..

Jeżeli chodzi o polski rynek firma ma ambitne cele – liczy na to, że w 2026 r. przetworzy płatności o wartości 200 mln euro. Z konkurencją chce wygrać niższymi opłatami transakcyjnymi, łatwością integracji swoich narzędzi z systemami sprzedawców i szybszymi transakcjami międzynarodowymi.

Przeczytajcie także: Karty PayPo już dostępne dla wszystkich zainteresowanych klientów

CryptoProcessing nie jest oczywiście pierwszą firmą na świecie ani w Polsce, która chce zarabiać na płatnościach w krypto. Na naszym rynku będzie musiała konkurować na przykład z wywodzącą się właśnie znad Wisły zondacrypto. Ta również jest zarejestrowana i licencjonowana w Estonii i oferuje narzędzia płatnicze zondacrypto pay.

Wydaje się jednak, że płatności w kryptowalutach jeszcze długo nie będą mogły zagrozić transakcjom w tradycyjnych pieniądzach. Dziś krypto to przede wszystkim narzędzia spekulacyjne i coraz częściej inwestycyjne. Ale w szerszym wykorzystaniu ich do płatności przeszkadza choćby wysoka zmienność kursów, co powoduje, że trudno określić w zasadzie, ile się płaci w danej chwili za produkt wyceniony np. w bitcoinach.

KATEGORIA
FINTECHY
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies