Za pomocą karty można płacić w sklepach internetowych i stacjonarnych, a należność regulować po 30 dniach lub później w ratach
Karty PayPo są już dostępne dla wszystkich zainteresowanych. Warunkiem uzyskania karty jest przejście procesu weryfikacji w aplikacji mobilnej fintechu. Wiadomością tą podzielił się przedstawiciel PayPo we wpisie na portalu LinkedIn, a informacje na temat tego rozwiązania można też już znaleźć na stronie internetowej fintechu.
O tym, że premiera nowego narzędzia od PayPo się zbliża, mogliście przeczytać w cashless.pl m.in. w tekście: Karty PayPo trafią do klientów jeszcze w październiku. Prezes fintechu tłumaczy, jak i gdzie będzie można nimi płacić. Aby skorzystać z tego rozwiązania, należy w aplikacji PayPo wygenerować wirtualną kartę PayPo, a następnie dodać ją do portfela cyfrowego w swoim telefonie. Kartą można płacić zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i w internecie.
Przed dokonaniem zakupu użytkownik wybiera w aplikacji opcję płatności kartą, wybiera z listy sklep, w którym chce zapłacić, i aktywuje limit na daną transakcję. Pozostaje już tylko przyłożyć smartfon z podpiętą kartą do terminala podczas płatności w punkcie stacjonarnym albo wpisać jej dane w sklepie internetowym.
PayPo podkreśla, że nie pobiera opłat za wygenerowanie karty, jej utrzymywanie ani za wykonywane nią transakcje. W razie spłaty w ciągu 30 dni klient nie zostanie obciążony dodatkowymi kosztami. Te pojawią się, dopiero gdy użytkownik zdecyduje się po tym okresie rozłożyć zobowiązanie na raty – koszty te są zmienne w zależności od liczby rat, w przykładzie przytaczanym przez PayPo RRSO wynosi 98 proc. (zakup za 240 zł, całkowita kwota do zapłaty to 276 zł przy rozłożeniu na cztery równie raty, spłacane w trybie miesięcznym). Główną zaletą karty względem dotychczas oferowanej przez PayPo usługi odraczania płatności jest dużo szersza sieć akceptacji.
Jak wspomniałam, aby móc korzystać z rozwiązania PayPo, należy przejść przez proces weryfikacji tożsamości. Obecnie opiera się on na tzw. wideoweryfikacji (nagranie twarzy). Wkrótce ma się jednak pojawić nowa metoda potwierdzania tożsamości – PayPo planuje umożliwić weryfikację przez mObywatela.