Wcześniej warszawska spółka Bastorehill została przejęta przez powiązaną z rosyjskim oligarchą firmę 4Finance i starała się o rozpoczęcie w Polsce działalności pożyczkowej
Jak dowiedział się serwis cashless.pl, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wpisało na listę sankcyjną, utworzoną po agresji Rosji na Ukrainę, warszawską spółkę Bastorehill. Zgodnie z postanowieniem MSWiA zamrożono wszelkie aktywa będące w posiadaniu tej firmy, zabroniono podejmowania z nią współpracy oraz działań mających na celu ominięcie powyższych sankcji.
W serwisie cashless.pl mogliście przeczytać o Bastorehill w maju bieżącego roku. Wcześniej w Krajowym Rejestrze Sądowym ujawniono, że 100 proc. udziałów w tej spółce przejęła firma 4Finance, z siedzibą w łotewskiej Rydze. Kapitał zakładowy Bastorehill został podniesiony z 5 tys. zł do 1 mln zł, a jako przedmiot przeważającej działalności wpisano "pozostałe formy udzielania kredytów". To oznaczało, że spółka Bastorehill prawdopodobnie zamierzała rozpocząć działalność jako instytucja pożyczkowa. Do osiągnięcia tego celu brakowało jej jedynie wpisania do rejestru instytucji pożyczkowych, prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego.
To wszystko jest ciekawe dlatego, że grupa 4Finance w przeszłości była właścicielem jednej z największych firm pożyczkowych na polskim rynku – Vivusa. W 2022 r. musiała jednak w trybie awaryjnym pozbyć się polskiego biznesu w obawie o to, że trafi na listę sankcyjną, a jej aktywa zostaną zamrożone. Wszystko za sprawą powiązań z reżimem putinowskim Olega Bojko, kontrolującego pośrednio lub bezpośrednio grupę 4Finance. Wówczas Vivusa przejęła grupa polskich managerów na czele z wieloletnią prezeską Ewą Wernerowicz. Obecnie marka Vivus jest wciąż obecna na polskim rynku, ale należy do spółki Soonly, która nie ma powiązań Rosją.
Z treści decyzji, wydanej przez MSWiA, o wpisaniu Bastorehill na listę sankcyjną wynika, że została ona podjęta z inicjatywy KNF i po uwzględnieniu stanowiska Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Nie wiadomo jednak, co było impulsem do zajęcia się przypadkiem tej spółki, tzn. czy było nim złożenie przez nią wniosku o wpisanie do rejestru instytucji pożyczkowych, czy też nadzór zaczął przyglądać się tej firmie prewencyjnie. Wiadomo natomiast, że przyczynami wpisania Bastorehill na listę sankcyjną stały się dowiedzione przez KNF powiązania firmy z kapitałem rosyjskim oraz kadra zarządzająca głównego udziałowca mająca związki z Rosją.