Link4 przygotował nowy kalkulator dla agentów do sprzedaży ubezpieczeń komunikacyjnych. Dzięki integracji z bazami CEPiK oraz UFG wymaga podania jedynie trzech parametrów do przedstawienia oferty polis OC, Smart Casco i AC.

Przeczytajcie także: • Polisa Online umożliwia zakup ubezpieczenia od bota na Messengerze

Dane, jakie agent musi uzyskać od klienta, aby przedstawić mu propozycję ubezpieczeń od Link4, to numer rejestracyjny i sposób użytkowania pojazdu oraz PESEL właściciela. Pozostałe informacje pobierane są z CEPiK-u i przedstawiane w podsumowaniu oferty. Link4 dodaje, że przy okazji przebudowy kalkulatora zdecydował się również na odświeżenie wyglądu strony, za pośrednictwem której agenci korzystają z tego narzędzia – ma być bardziej nowoczesna i bardziej intuicyjna w obsłudze.

Przeczytajcie także: • Tesla zaoferuje ubezpieczenia w Chinach?

Pozyskiwanie informacji bezpośrednio z centralnych baz danych ma swoje zalety zarówno z perspektywy agenta, któremu oszczędza przepisywania wielu parametrów, oraz klienta, który nie musi tych danych szukać, jak i samych ubezpieczycieli. Mają bowiem dzięki temu zapewniony szybki dostęp do danych istotnych dla odpowiedniej oceny ryzyka i kalkulacji składki.

Wcześniej o podobnych uproszczeniach swoich formularzy do wyliczania składki informowały np. Warta czy Compensa. I choć nie jest to jeszcze rynkowy standard, to można się spodziewać, że coraz więcej ubezpieczycieli będzie ograniczało liczbę pytań do klientów, a opierało się na danych z centralnych rejestrów. A to także z tego powodu, że takich zmian oczekują pośrednicy, w tym porównywarki. W ostatnim czasie mogliście w serwisie cashless.pl przeczytać o tym, jak swoje formularze skróciły np. Rankomat czy CUK, co nie byłoby możliwe bez przekonania ubezpieczycieli do ustalania składki na podstawie zawężonego zakresu danych.