Przed chwilą w serwisie cashless.pl pojawił się tekst na temat rosnącej sprzedaży kart kredytowych Providenta. Firma bardzo dużo obiecuje sobie po tym produkcie i liczy, że wkrótce będzie z niego korzystała połowa jej klientów. Na pewno nie spodoba im się jednak nowa tabela opłat i prowizji od transakcji kartą, która zacznie obowiązywać 12 sierpnia bieżącego roku.

Przeczytajcie także: • Provident wydał już 180 tys. kart kredytowych

Najważniejsze zmiany (w porównaniu z dotychczasowym cennikiem) dotyczą operacji gotówkowych. Dotychczas wypłaty gotówki z bankomatów były bezpłatne. Od 12 sierpnia trzeba będzie zapłacić za tę przyjemność 7 proc. kwoty transakcji. Jeszcze więcej, bo aż 10 proc. kosztować będzie przyjemność wypłaty gotówki z karty podczas wizyty doradcy Providenta w domu klienta. Pojawi się także zupełnie nowa opłata – za nadanie i udostępnienie numeru PIN w wersji papierowej – 45 zł.

To wszystko oczywiście opłaty dodatkowe wynikające ze sposobu korzystania z karty. Jednocześnie bowiem Provident pobiera 1,81 proc. miesięcznie od wykorzystanego limitu kredytowego oraz odsetki od zadłużenia.

Przeczytajcie także: • Pięć nowych spółek w rejestrze małych instytucji płatniczych

Karta kredytowa weszła do oferty Providenta w 2022 r. Zdaniem firmy jest wygodniejszą formą korzystania z jego oferty niż tradycyjna czy internetowa pożyczka. Umożliwia bowiem wielokrotne korzystanie z limitu bez konieczności podpisywania nowej umowy. Można nią zapłacić w internecie, można też sięgnąć po procedurę reklamacyjną chargeback. Niestety, wciąż nie można dodawać tej karty do portfeli cyfrowych takich jak Apple Pay czy Google Pay. Właściciel nie ma zatem dostępu do płatności mobilnych w jakiejkolwiek formie.

Jeśli chodzi o oprocentowanie zadłużenia, to karta Providenta nie odstaje specjalnie od oferty banków, które zwykle pobierają maksymalne odsetki dopuszczone przez prawo (obecnie 18,5 proc.). Natomiast większość banków nie żąda dodatkowych opłat za korzystanie z limitu, a prowizje od transakcji gotówkowych są niższe niż u Providenta i wynoszą średnio 3-4 proc. od kwoty wypłaty.