Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
W Portfelu Google będzie można przechowywać cyfrowe wersje szeregu dokumentów

Nowa funkcja ma pozwolić "trzymać w telefonie" wiele różnych dokumentów. Nie oznacza to jednak, że będą one miały taką samą moc prawną jak oryginały czy jak dokumenty dostępne w mObywatelu

Jak wynika z ustaleń serwisu Android Authority, w aplikacji Portfel Google (Google Wallet) będzie można wkrótce przechowywać znacznie szerszy zestaw dokumentów niż obecnie. Wkrótce ma się pojawić możliwość scyfryzowania niemalże dowolnego dokumentu, w tym paszportu, legitymacji studenckiej czy kart lojalnościowych. Choć usługa ta może budzić skojarzenie z mObywatelem, to warto mieć na uwadze, że nie jest równoważna z państwową aplikacją. Scyfryzowanie dokumentu nie oznacza, że będzie on miał moc prawną w takim formacie.

Przeczytajcie także: Ubezpieczenie PKO Życie można kupić w aplikacji

Obecnie w Google Wallet, oprócz kart płatniczych, można przechowywać dokumenty, których wydawca zadbał o to, by mogły być dodane do Portfela. W przypadku polskich użytkowników są to np. bilety lotnicze, bilety na niektóre koncerty, wydarzenia czy do muzeów, karty lojalnościowe, ale też polisy ubezpieczeniowe, wystawiane przez niektórych agentów. Nową funkcją Google znacząco poszerzy ten zestaw.

Jak bowiem odkryło Android Authority, użytkownik będzie mógł zeskanować niemalże dowolny dokument. Google zidentyfikuje go i przygotuje cyfrową wersję. Większość danych do sporządzenia cyfrowej kopii dokumentu ma być odczytywanych automatycznie, ale w razie potrzeby użytkownik będzie mógł poprawić lub uzupełnić wymagające tego pola. W telefonie użytkownika zapisana będzie zarówno wersja cyfrowa, jak i zdjęcie dokumentu, na podstawie którego została stworzona.

Wśród przykładów dokumentów, jakie mogłyby trafić do Portfela, wskazuje się paszport, prawo jazdy, legitymację studencką, dowód rejestracyjny, kartę stałego klienta, kartę biblioteczną, zezwolenie na pobyt, polisę ubezpieczeniową itp. Dokumenty będą mogły być określone jako "normalne" lub "prywatne". W tym drugim przypadku przed uzyskaniem dostępu do nich trzeba będzie potwierdzić swoją tożsamość z wykorzystaniem biometrii.

Przeczytajcie także: TSUE: bank musi udowodnić, czy transakcja była prawidłowo autoryzowana

Nowości w tym zakresie Google zaanonsował już podczas konferencji Google I/O, ale ówczesne zapowiedzi dotyczące opcji "Everything else" (ang. wszystko inne, wszystkie pozostałe) nie ujawniały żadnych szczegółów. Do tych udało się dopiero teraz dotrzeć serwisowi Android Authority. Jak jednak zastrzega, jego ustalenia bazują na roboczej wersji rozwiązania, więc jego ostateczny kształt może się okazać nieco inny. No i pamietajcie, że dokumentami zapakowanymi do Google Wallet nie będzie można się legitymować np. w kontaktach z administracją publiczną. Nowa funkcja będzie więc jednak głównie gadżetem.

Przy okazji warto także odnotować, że niedawno Google udostępnił w Polsce przeglądarkową wersję swojego Portfela. Po zalogowaniu na stronie wallet.google.com użytkownik może przejrzeć zawartość swojego portfela, w szczególności sprawdzić karty dodane do Google Pay i historię transakcji, a także przejrzeć dodane do konta bilety czy karty pokładowe.

Fot. Maciej Bednarek

KATEGORIA
APLIKACJE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies