PKO BP informuje w komunikacie prasowym o udostępnieniu nowej funkcji aplikacji mobilnej IKO. Pozwala ona połączyć apkę z systemem Android Auto. Dzięki temu korzystając z ekranu zamontowanego w pojeździe można zapłacić aplikacją IKO za postój w jednej z kilkudziesięciu stref parkowania w Polsce. W ten sposób bank potwierdził nieoficjalne informacje cashless.pl sprzed kilku tygodni, o których pisaliśmy w tekście Drugi bank z Polski integruje się z Android Auto. Parkowanie z samochodowego ekranu będą mogli opłacić użytkownicy IKO.

Przeczytajcie także: • Na konto w Santanderze zalogujecie się nawet w trakcie przerwy technicznej

Jak z tej innowacji skorzystać? Na ekranie samochodu trzeba wybrać funkcję Android Auto i kliknąć w ikonę aplikacji IKO na ekranie. Następnie wybrać z listy miasto, w którym się parkuje, potem strefę parkowania, rodzaj parkowania („start/stop” lub „wybierz czas parkowania)”, numer rejestracyjny pojazdu oraz konto, z którego bank pobierze opłatę. Jeśli wyniesie ona więcej niż 100 zł, klient musi wyrazić dodatkową zgodę w aplikacji IKO, aby w przyszłości takie wyższe opłaty potwierdzać z ekranu samochodu.

Wprowadzając IKO na Android Auto, PKO stał się drugim bankiem z Polski, który przeprowadził takie wdrożenie. Wcześniej, bo w kwietniu ubiegłego roku, pochwalił się tym ING Bank Śląski. Później Śląski wdrożył swoją apkę także na konkurencyjną platformę – Apple CarPlay. Z tego co wiemy, podobny zamiar ma także PKO BP.

Przeczytajcie także: • W aplikacji Mooveno pojawiły się płatności za parkowanie

Z opinii czytelników wynika, że kluczowe w odbiorze tych wdrożeń przez klientów jest to, jak często do finalizacji transakcji trzeba sięgać po telefon, by ostatecznie transakcję zaakceptować. Z opisu przedstawionego przez PKO BP wynika, że w jego wypadku, jeśli kwota transakcja będzie poniżej 100 zł, autoryzacja na telefonie nie będzie potrzebna. Większość płatności za parkowanie w centrach miast raczej nie zbliża się nawet do tej kwoty.