Revolut upublicznił dzisiaj swoje wyniki finansowe uzyskane w 2023 r. Z opublikowanego komunikatu wynika m.in., że grupa osiągnęła w ub. roku przychody na poziomie 2,2 mld dolarów, co oznacza wzrost w porównaniu z 2022 r. o 95 proc. W tym samym czasie zysk netto urósł do 428 mln dolarów. Przy czym ubiegły rok miał być trzecim z rzędu na plusie.
W wywiadzie, udzielonym telewizji CNBC, szef i współzałożyciel Revoluta Nick Storonsky powiedział, że liczy teraz na uzyskanie licencji bankowej w Wielkiej Brytanii, w czym dobre wyniki finansowe powinny pomóc. Bez takiego zezwolenia Revolut nie może na swoim rodzimym rynku m.in. udzielać pożyczek. W Unii Europejskiej fintech działa na podstawie licencji bankowej uzyskanej od Banku Litwy.
Revolut stara się o licencję bankową na Wyspach od kilku lat. W przeszłości na drodze do niej stały m.in. wątpliwości audytora co do raportów finansowych fintechu oraz zmiany na stanowiskach menadżerskich, kluczowych dla zarządzania ryzykiem. Biuro prasowe Revoluta w Polsce podało, że do obecnie opublikowanego raportu nie było żadnych wątpliwości formalnych i został on pozytywnie zaudytowany.
Dzisiejszy komunikat prasowy zawiera mnóstwo liczb opisujących obecną skalę biznesu Revoluta. Na całym świecie z jego usług korzystać ma już 45 mln klientów – w ciągu minionego roku ich liczba urosła o 12 mln. Największą część przychodów prowizyjnych generują karty (605 mln dolarów) a później produkty majątkowe i wymiana walut (491 mln dolarów) oraz subskrypcje (303 mln dolarów). Saldo na rachunkach klientów wynosiło w grudniu 2023 r. 16,4 mld dolarów, co pozwoliło na osiągnięcie dochodów odsetkowych w wysokości 621 mln dolarów.
Revolut podał też kilka informacji na temat skali jego biznesu w Polsce. Okazuje się, że w grudniu 2023 r. miał już tutaj 3,1 mln klientów, choć nie wiadomo, jak wielu z nich jest aktywnych. Na koniec ub. roku mieli oni zdeponowane na swoich kontach ok. 4 mld zł, czyli średnio ok. 1,3 tys. zł. W całym ubiegłym roku wykonali 172 mln transakcji kartami, z czego już 60 proc. w Polsce. To sugeruje, że coraz częściej konto Revoluta jest wykorzystywane do codziennych wydatków, a nie tylko przy zagranicznych wyjazdach, jak bywało w przeszłości.
