Jak wynika z najnowszych danych NBP, na koniec grudnia 2023 r. 44 mln kart znajdujących się na polskim rynku mogło być wykorzystywanych do płatności zbliżeniowych. Oznacza to, że karty umożliwiające płatności bezstykowe stanowiły 97,2 proc. wszystkich plastików. Na przestrzeni półrocza przybyło 767 tys. kart z funkcją zbliżeniową (wzrost o 1,8 proc.).
Bank centralny podał również informacje na temat transakcji zbliżeniowych. Statystyki dotyczą zarówno płatności dokonanych za pomocą tradycyjnych (plastikowych) kart płatniczych, jak i aplikacji zainstalowanych w telefonie czy innych nośników, np. smartwatchy. Okazuje się, że w II połowie zeszłego roku wykonano 4,3 mld transakcji zbliżeniowych w terminalach w Polsce. To o 338,3 mln (8,6 proc.) więcej niż w półroczu poprzedzającym. W analizowanym okresie udział płatności zbliżeniowych w ogólnej liczbie bezgotówkowych transakcji realizowanych za pomocą kart i innych wspomnianych nośników osiągnął 97,1 proc.
Średnio dziennie Polacy wykonywali ponad 23,3 mln transakcji zbliżeniowych. Wskaźnik ten był w analizowanym półroczu o 6,8 proc. wyższy niż w pierwszej połowie 2023 r., kiedy dziennie wykonywano średnio 21,8 mln transakcji. Na przestrzeni sześciu miesięcy średnia wartość pojedynczej płatności bezstykowej wrosła z 63,4 zł (w I poł. 2023 r.) do 64,4 zł (w II poł. 2023 r.).
Za wzrostem liczby płatności poszedł również przyrost ich łącznej wartości. W II półroczu wyniosła ona 276,1 mld zł, czyli o 25,4 mld zł więcej (10,1 proc.) niż w pierwszych sześciu miesiącach roku. Udział wartości transakcji zbliżeniowych w całości płatności bezgotówkowych w terminalach wyniósł 94,7 proc.
Statystyki pokazują, jak płatności bezstykowe stały się dominującą metodą realizacji transakcji. Jeszcze w I półroczu 2016 r. stanowiły zaledwie 38 proc. pod względem wartości bezgotówkowych płatności kartowych (a 59 proc. pod względem liczby). W II połowie 2017 r. niemalże dobiły do 50-proc. udziału w ogóle wartości płatności (osiągając wtedy 69 proc. udziału w liczbie transakcji), by skokowo wzrosnąć do 66 proc. w I półroczu 2018 r. (w tym czasie pod względem liczby miały już 78 proc. udziału). Dalszy stopniowy wzrost pozwolił w drugiej połowie 2020 r. osiągnąć udział na poziomie 90 proc. wartości transakcji (i już 95 proc. w liczbie). Szczytowe dla udziału w wartości okazało się II półrocze 2022 r., kiedy wyniósł on 96 proc., po czym nieznacznie spadł i w kolejnych półroczach wynosił 94 proc. (I poł. 2023 r.) i 95 proc. (II poł. 2023 r.). Udział w liczbie transakcji w tym czasie to odpowiednio 96 proc., 97 proc. i 97 proc.
