Jeżeli chcecie mieć stały dostęp do swoich pieniędzy lepiej zawczasu wymieńcie dowód osobisty.
Jeden z naszych czytelników miał ciekawą przygodę. Tuż przed świętami zalogował się do serwisu transakcyjnego Banku Śląskiego celem dokonania stałych płatności. Jakież było jego zdziwienie gdy się okazało, że przelewów nie może zlecić, bo funkcja ta została zablokowana. Wszystko dlatego, że właśnie upłynął termin ważności jego dowodu osobistego. – To prawda, że bank już od kilku miesięcy przypominał mi, że muszę wymienić dowód a ja nie znalazłem na to czasu. Ale dlaczego zablokowano mi w takim wypadku możliwość wykonywania transakcji? Mam rachunki w kilku bankach i w żadnym z nich oprócz Śląskiego do takiej sytuacji nie doszło – mówi pan Piotr. Problem na szczęście udało mu się rozwiązać, bo pojechał do placówki banku i przedstawiając paszport zlecił przelewy.
Zachowanie Śląskiego zaintrygowało mnie jednak. Sam kilka miesięcy temu wymieniałem dowód osobisty po terminie, ale mBank, w którym mam rachunek podstawowy, nie zablokował mi go z tego powodu. Z prośbą o wyjaśnienie sytuacji zwróciłem się więc do źródła kłopotów pana Piotra, czyli ING Banku Śląskiego.
W biurze prasowym tej instytucji powiedziano nam, że wprowadzenie blokad to efekt dostosowania regulaminów banku do Ustawy o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy. Nakłada ona na instytucje finansowe obowiązek stosowania weryfikacji tożsamości klienta w oparciu o dokument tożsamości. Identyfikacja osoby składającej dyspozycję możliwa jest wyłącznie w oparciu o ważny dokument. Biuro prasowe Śląskiego informuje również, że komunikat dotyczący utraty ważności dowodu i konieczności jego aktualizacji wyświetla się w ING BankOnLine na 6 miesięcy oraz na miesiąc przed utratą jego ważności. Klient ma więc dużo czasu na wymianę.
Natomiast jeżeli dokument stracił ważność i nie dokonano aktualizacji danych klient nie może dokonywać transakcji, otwierać rachunków oraz kupować innych produktów bankowych poprzez internet. – Jednocześnie, dostęp do serwisu transakcyjnego nie jest blokowany tj. klient może się zalogować i zmienić swoje dane – podać aktualny dokument tożsamości, co automatycznie skutkuje przywróceniem pełnej funkcjonalności serwisu. Nie są blokowane również transakcje dotyczące stałych zleceń zdefiniowanych przez klienta przed utratą ważności dowodu jak również transakcje spłaty kredytu oraz karty kredytowej – poinformowało biuro prasowe Śląskiego.
Ale nie wszystkie banki tak ortodoksyjnie podchodzą do przestrzegania wymienionej ustawy. Wiem to nie tylko z informacji od pana Piotra czy z własnego doświadczenia, o czym wyżej wspominałem. Zapytany o procedury związane z utratą ważności dokumentów tożsamości największy detalista w kraju – PKO BP podał, że nie blokuje rachunku klienta w momencie wygaśnięcia ważności dowodu osobistego. Klienci cały czas więc mogą wykonywać np. przelewy w serwisie transakcyjnym, bo w wypadku bankowości internetowej, nie są identyfikowani na podstawie dokumentu stwierdzającego tożsamość. – Jednak gdyby klient chciał wypłacić pieniądze w oddziale, nie mógłby tego zrobić na podstawie nieważnego dowodu. Zostałby poproszony o przedstawienie innego ważnego dokumentu ze zdjęciem (np. paszportu) oraz złożenie odpowiedniego oświadczenia – napisało biuro prasowe PKO BP.
Także kochani, jeżeli zbliża się kres ważności Waszego dowodu osobistego, lepiej wymieńcie go zawczasu. Oczywiście jeżeli tego nie zrobicie w porę nie we wszystkich bankach zablokują Wam konta. Ale prędzej czy później i tak będziecie musieli udać się do urzędu celem odnowienia dokumentu. Na pocieszenie napiszę, że to nic nie kosztuje. Opłatę, w wysokości bodajże 35 zł wnosi się jedynie przy pierwszym wyrabianiu dowodu osobistego. Wymiana jest bezpłatna.
To na razie tyle. Dzięki za poświęcony czas. Przy okazji pragnę Wam przypomnieć, że u góry bloga po prawej stronie jest nowa ankieta. Uprzejmie proszę o głos. Zajmie to dosłownie chwilę. Im więcej osób zdecyduje się kliknąć w sondzie, tym wiarygodniejsze będą jej wyniki. Z góry dziękuję i do jutra.