Niemal tak szeroką ofertę jak Santander mają także Alior, BPS, mBank i PKO BP
Już 17 proc. transakcji zbliżeniowych w terminalach to płatności mobilne – wynika z danych serwisu cashless.pl. Popularność takich rozwiązań jak Apple Pay, Portfel Google (Google Pay) czy płatności smartwatchami stale rośnie. Do takiego sposobu płacenia przekonują się sami klienci, ale i banki mają dla zwolenników tego typu rozwiązań coraz szerszą ofertę. Przygotowaliśmy dla Was zestawienie dostępności poszczególnych "pay’ów" w polskich bankach.
Po tym jak w zeszłym roku Millennium umożliwiło wszystkim swoim klientom dodawanie wydawanych przez siebie kart do Google Pay, telefonami z Androidem przy pomocy portfela od Google’a mogą już płacić klienci każdego z dużych banków działających na polskim rynku. Nieco mniejszą dostępność ma drugi spośród najpopularniejszych portfeli mobilnych – za pomocą Apple Pay nie mogą płacić klienci BOŚ Banku i Volkswagen Banku.
Jeśli chodzi o posiadaczy zegarków i opasek, to w najlepszej sytuacji są właściciele garminów. Płatności Garmin Pay dostępne są dla klientów indywidualnych prawie wszystkich banków (oprócz BOŚ i Citi).
Nieco mniejszy wybór mają właściciele sprzętów firm Fitbit, Xiaomi i Swatch. Z Fitbit Pay korzystać mogą klienci Aliora, BNP Paribas, BPS, Credit Agricole, mBanku, Millennium, Nest Banku, Pekao, Santandera, SGB i Volkswagen Banku. Choć na marginesie warto odnotować, że w związku z przejęciem Fitbita przez Google należy się raczej spodziewać, że popularność tej usługi będzie stopniowo wygasać. Więcej na ten temat w tekście: Czy już pora żegnać się z Fitbit Pay? Polska jednym z 29 rynków, z których wycofane zostaną produkty Fitbit.
Zarówno Xiaomi Pay, jak i Swatch Pay są dostępne w Aliorze, BNP Paribas, BPS, Credit Agricole, mBanku, Nest Banku, PKO BP i Santanderze. Do listy tej w przypadku Xiaomi należy dopisać jeszcze Pocztowy, SGB i Volkswagen Bank, a w przypadku Swatcha – VeloBank.
Nowinką, która dopiero niedawno zadebiutowała na naszym rynku, są płatności Zepp Pay. To rozwiązanie dostępne dla posiadaczy zegarków Amazfit (marka powiązana z dobrze znanym w Polsce producentem z Chin – Xiaomi). Na razie w ten sposób płacić mogą jedynie klienci banków z grupy BPS.
Warto także odnotować, że w niektórych bankach wciąż dostępne są płatności HCE (płatności zbliżeniowe w bankowości mobilnej). Z takiej opcji mogą korzystać klienci ING, Millennium, PKO BP i Santandera. W tym ostatnim usługa jest utrzymywana dla klientów, którzy korzystali z niej wcześniej, ale nie jest już oferowana nowym użytkownikom. Z kolei w ING mogą się na nią zdecydować użytkownicy kart Visa, a w przypadku kart Mastercard jest ona wygaszana.
Pisząc o płatnościach mobilnych, nie można nie wspomnieć o Bliku zbliżeniowym. Przy czym w przeciwieństwie do wyżej opisywanych systemów Blik C nie opiera się na płatności z karty, ale bezpośrednio z rachunku. Poprzez zbliżenie swojego telefonu do terminala Blikiem mogą płacić klienci Aliora, ING, mBanku, Millennium, PKO BP i Santandera.
Poniżej znajdziecie tabelę z dostępnymi metodami płatności w poszczególnych bankach, przygotowaną na podstawie informacji uzyskanych od tych instytucji. Jeśli rozwiązanie nie jest dostępne zarówno dla kart Visy, jak i Mastercarda, to zaznaczono to w adnotacji (chyba że bank w ogóle nie ma w portfelu kart danej organizacji).
Jak wynika z zestawienia, najszerszą ofertę dla zwolenników płatności mobilnych ma obecnie Santander, ale niewiele ustępują mu Alior, BPS, mBank i PKO BP.
Fot. freepik.com