Przed dwoma laty firma zrezygnowała z działalności w USA, teraz zakończyła testy w Brazylii
Fintech N26 poinformował o zakończeniu działalności w Brazylii. Podmiot funkcjonował na tym rynku przez dwa lata, ale nie wyszedł poza fazę testową – z jego usług mogła korzystać ograniczona grupa klientów. Firma wyjaśnia w komunikacie, że teraz zamierza się skupić na rozwoju w Europie.
Przed dwoma laty, gdy N26 pojawił się w Brazylii, ogłosił wycofanie się z rynku amerykańskiego. Już wtedy firma tłumaczyła swój ruch chęcią skupienia się na rozwoju biznesu w Europie, więc trudno stwierdzić, dlaczego na decyzję o zakończeniu eksperymentu w Ameryce Południowej trzeba było czekać tyle czasu. Warto też przypomnieć, że jeszcze na początku 2020 roku firma informowała o wyjściu z Wielkiej Brytanii, co miało być następstwem brexitu.
Wywodzący się z Niemiec fintech działa obecnie na ponad 20 rynkach europejskich, w tym w Polsce. Firma podaje, że obsługuje 8 mln klientów. Powstały przed dekadą podmiot przedstawia swoje usługi jako proste bankowanie mobilne z kilkoma rodzajami kont, ale też np. ubezpieczeniami czy kryptowalutami.
Na koniec warto zaznaczyć, że N26 nie jest jedynym europejskim fintechem, który zderzył się z problemami poza Starym Kontynentem. Przed dwoma laty okazało się, że licencji bankowej w USA nie dostanie Monzo (chociaż niedawno firma wróciła do planów zintensyfikowania ekspansji na tym rynku), na podobną przeszkodę trafił też Revolut. Ten ostatni ma jednak kłopot z uzyskaniem licencji bankowej nawet na rodzimym rynku.