Garmin zaprezentował cztery nowe smartwatche zintegrowane z płatnościami Garmin Pay. To drugiej generacji zegarki z serii Marq: Athlete Carbon i Performance, Golfer i Commander. Ich cechą wspólną jest wysoka cena. Aktualnie są to najdroższe smartwatche w ofercie tego producenta. W zależności od modelu, trzeba za nie zapłacić od 2,3 tys. euro (Athlete Performance) do 3,2 tys. euro (Commander). W przeliczeniu na złote po dzisiejszym kursie daje to od 10,5 tys. zł do ponad 14,5 tys. zł.

Przeczytajcie także: • Nowe zasady dla sprzedawców na allegro.pl

Nowe smartwatche Garmina łączy także ekran Amoled oraz średnica koperty wynosząca 46 mm. Producent zapewnia także, że baterię można naładować do 100 proc. w ok. 60 minut, a zgromadzona w niej energia pozwala na pracę przez 16 dni. Nazwy poszczególnych modeli wskazują, do jakiej grupy odbiorców są one kierowane. I tak Athlete – do biegaczy oraz amatorów kilkudziesięciu innych aktywności, Golfer – do golfistów. Z kolei Garmin Commander to zegarek taktyczny, wyposażony w funkcje przydatne podczas misji w terenie.

Przeczytajcie także: • Nowy zegarek z płatnościami Garmin Pay

Wracając do Garmin Pay, to płatności zbliżeniowe, z których można korzystać na terminalach w sklepach stacjonarnych. Najpierw trzeba jednak dodać swoją kartę do aplikacji Garmina na smartfonie i aktywować usługę. Następnie można płacić smartwatchem na podobnej zasadzie jak plastikową kartą. Wcześniej jednak wydawca karty musi zintegrować swój system z systemem producenta. Obecnie Garmin Pay dostępne są dla klientów większości dużych banków detalicznych, działających na polskim rynku.