Przyczyny rezygnacji Jarosława Mazka ze stanowiska prezesa SkyCash na razie nie są znane
Z informacji nadesłanej przez jednego z czytelników cashless.pl wynika, że Jarosław Mazek nie jest już prezesem spółki SkyCash. Menager potwierdził tę informację. Wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym złożył w miniony poniedziałek, 25 września i nie pełni już swoich obowiązków w spółce. Nie chciał natomiast komentować przyczyn swojej decyzji. O komentarz poprosiłem władze SkyCash. Gdy go otrzymam, zaktualizuję ten, bądź napiszę nowy tekst.
Jarosław Mazek prezesem SkyCash był od wiosny 2019 r., gdy stery spółki przejął od Tomasza Krajewskiego. Natomiast w spółkach związanych pośrednio lub bezpośrednio ze SkyCash i jego głównym akcjonariuszem Mazek pracował od 2005 r. Mowa o Opera TFI, w którym menager był m.in. dyrektorem ds. marketingu oraz członkiem zarządu.
W czasie, gdy Mazek stał na czele SkyCash, firma podjęła kilka strategicznych decyzji i zrealizowała parę ciekawych projektów. Zaliczyć do nich można np. kampanię crowdfundingową na początku 2021 r. Udało się jej wówczas zmobilizować do zainwestowania w akcje ok. 6 tys. osób, czyli więcej niż wszystkie pozostałe, razem wzięte, działające w Polsce platformy crowdfundigowe zdołały pozyskać w I kw. 2021 r. Spółka nawiązała też współpracę z sektorem bankowym – jej usługi dostępne są w aplikacjach czołowych na rynku instytucji, czyli Pekao i mBanku.
Obecnie SkyCash ma pracować nad aplikacją nowej generacji, która koncentrować się będzie na usługach dla kierowców. Jej premierą chwalić się będzie już nowy prezes.
Natomiast w ostatnim czasie SkyCash zmaga się z problemami związanymi z drugą kampanią crowdfundingową, którą zawiesił po sporze prawnym z Komisją Nadzoru Finansowego. Prawdopodobnie ta sytuacja stała się przyczyną wpisania SkyCash na listę tzw. ostrzeżeń publicznych prowadzoną przez KNF. Nie ma to jednak związku z bieżącą działalnością spółki.