Weryfikacja tożsamości mDowodem w banku opiera się na zeskanowaniu kodu QR i przekazaniu w mObywatelu danych bankowi
Zgodnie z wprowadzonymi niedawno przepisami, od dziś użytkownicy aplikacji mObywatel powinni móc za jej pomocą potwierdzać swoją tożsamość w bankach. Dostępny w apce mDowód jest tak samo ważny jak dokument plastikowy i powinien być respektowany przy potwierdzaniu tożsamości (o ile jesteśmy w naszym kraju, a nie za granicą, oraz o ile nie składamy właśnie wniosku o nowy dowód osobisty). Nowym dokumentem, różniącym się od tradycyjnego dowodu serią i numerem, datą wydania oraz ważności, można było się posługiwać w większości codziennych sytuacji już od 14 lipca, kiedy to wystartowała nowa wersja aplikacji mObywatel. Banki dostały jednak więcej czasu na dostosowanie swoich procedur – powinny to zrobić do dziś.
Zgodnie z informacjami zebranymi przez redakcję cashless.pl największym bankom komercyjnym udało się przygotować na ten termin – przynajmniej jeśli chodzi o obsługę dotychczasowych klientów. W przypadku klientów, którzy dopiero chcą nawiązać relację z bankiem, sprawa nie jest już tak oczywista.
Jako pierwszy wprowadzeniem odpowiedniego rozwiązania do weryfikacji klientów posługujących się cyfrowym dokumentem pochwalił się już kilka dni temu bank PKO. Po nim swoją gotowość do obsługiwania użytkowników mObywatela zgłosił Pekao. Następnie odpowiednie komunikaty przygotowały kolejne banki, a redakcja cashless.pl dopytała te instytucje, które nie informowały publicznie o wdrożeniu takiego procesu.
Gotowość do obsługi klientów posługujących się mDowodem zadeklarowały: PKO, Pekao, BNP Paribas, Santander, ING, mBank, Alior, Pocztowy, VeloBank, Millennium, BOŚ, Santander Consumer Bank, Nest i Credit Agricole. Przy czym te dwa ostatnie przyznały, że na razie przy pomocy aplikacji swoją tożsamość potwierdzą ci klienci, którzy już wcześniej korzystali z produktów i usług danej instytucji. Oba banki zapewniają, że pracują nad tym, aby jak najszybciej zapewnić taką możliwość również nowym klientom.
Użytkownicy aplikacji mObywatel, którzy już wcześniej używali jej do potwierdzania swojej tożsamości w codziennych sprawach, zapewne niejednokrotnie okazywali smartfon z wyświetlonym dokumentem tak jak tradycyjny plastik, np. przy rejestracji do lekarza. W bankach, którym szczególnie zależy na podniesieniu poziomu bezpieczeństwa, procedura uwierzytelniania bardziej przypomina tę znaną użytkownikom mObywatela z procesu potwierdzania tożsamości online. A mianowicie podczas wizyty w banku klient skanuje w aplikacji kod QR udostępniony mu przez pracownika placówki (lub przepisuje kod). Wyświetli mu się wtedy informacja o udostępnieniu danych, a te pojawiają się doradcy bezpośrednio w systemie bankowym.
Banki miały wybór, w jaki sposób przeprowadzić wdrożenie – przykładowo BNP Paribas wykorzystuje w tym celu udostępniany przez Centralny Ośrodek Informatyki komponent BackSystem. Z kolei Pocztowy sięgnął po rozwiązanie fintechu Digital Gateways – mObywatel Connect.