Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
PayEye wdraża płatności online. Wraz z ITCARD zaprasza sklepy internetowe do przetestowania nowej usługi

Sklepy, które zdecydują się udostępnić klientom płatności e-payeye, mogą liczyć na specjalne warunki współpracy

PayEye, polski fintech rozwijający płatności z wykorzystaniem biometrii twarzy i oka, ogłosił premierę swojej usługi dla e-commerce. Spółka, która przy wdrożeniu pracuje z firmą ITCARD, zaprasza wszystkie sklepy internetowe do przetestowania nowego rozwiązania. E-payeye można zintegrować z najpopularniejszymi platformami zakupowymi – PrestaShop, WooCommerce, Magento, a także innymi rozwiązaniami po interfejsie API.

Przeczytajcie także: Poznajcie zwycięzców tegorocznych nagród Cashless Fintech

PayEye zapowiada, że handlowcy, którzy zdecydują się wdrożyć e-payeye, nie zapłacą stawki wdrożeniowej i mogą liczyć na specjalne warunki współpracy. Z informacji biura prasowego PayEye wynika, że będzie to zwolnienie z wszystkich opłat przez okres miesiąca.

W dzisiejszym komunikacie prasowym fintech wyjaśnia, w jaki sposób przebiega internetowa płatność PayEye. – Płatności e-payeye są dostępne dla kupujących na urządzeniach mobilnych, gdzie po wybraniu produktu wystarczy jedno kliknięcie, aby przejść do podsumowania płatności, jak również dla osób dokonujących płatności na komputerach stacjonarnych, gdzie wystarczy zeskanować widget dostępny na stronie sklepu internetowego aplikacją PayEye i potwierdzić jednym kliknięciem podsumowanie płatności – mówi prezes spółki Daniel Jarząb. Źródłem pieniędzy jest karta podpięta do apki PayEye.

Przeczytajcie także: Mono zmienia nazwy polskich spółek

Jarząb dodaje, że aplikacja będzie pozwalać na pełne zarządzanie zakupami. – Damy możliwość nie tylko dokonywania płatności, ale też śledzenia przesyłek, zarządzania zwrotami czy dokonywania automatycznych zakupów. Głęboko wierzę, że niebawem PayEye stanie się główną i najbardziej pożądaną aplikacją do robienia zakupów – uważa prezes PayEye.

Przy okazji fintech PayEye przypomniał, że pracuje nad certyfikacją swojego terminala płatniczego. Po zakończeniu tego procesu w urządzeniu będzie można płacić nie tylko przy pomocy biometrii twarzy i oka, ale także tradycyjnymi kartami, czy przy pomocy cyfrowych portfeli jak Apple Pay czy Google Wallet. Jeżeli się to uda, może stać się to impulsem do szybszego rozwoju sieci akceptacji płatności PayEye, która na razie jest skromna. Przypomnę, że PayEye w wersji 2.0 (a więc po połączeniu dwóch biometrii w aplikacji aktywowanej zdalnie), podczas tegorocznego wydarzenia Cashless Fintech Evening zdobyła nagrodę Cashless Fintech, w kategorii Fintech Future (dla firmy z największym potencjałem rozwojowym).

KATEGORIA
E-COMMERCE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies