Największą liczbą obsługiwanych miast może się pochwalić mPay
Zakup biletu w telefonie to wygodna metoda uregulowania należności za przejazd transportem publicznym, z której mogą korzystać osoby podróżujące komunikacją miejską w wielu polskich miastach. Już po raz trzeci serwis cashless.pl przygotował zestawienie, z którego dowiecie się, które z popularnych aplikacji umożliwiają wnoszenie płatności za bilety w poszczególnych miejscowościach.
Jak wynika z danych przesłanych przez operatorów aplikacji, największą liczbą obsługiwanych miast może się pochwalić mPay. Za pomocą tej apki kupicie bilety w 72 miastach, a do tego również w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) i Metropolitalnym Związku Komunikacyjnym Zatoki Gdańskiej (MZKZG, w tabeli poniżej: Trójmiasto). GZM zrzesza 41 gmin, a obsługuje transport w 56 miastach i gminach. Z kolei w ramach MZKZG można kupować bilety uprawniające do przejazdu w Gdańsku, Gdyni, Pruszczu Gdańskim, Redzie, Rumii, Sopocie i Wejherowie.
Drugie miejsce pod względem zasięgu ma SkyCash, a trzecie moBiLET. U obu operatorów kupicie bilety na transport publiczny zarówno w metropolii górnośląsko-zagłębiowskiej, jak i w okolicach Trójmiasta, a do tego również w przypadku SkyCash w 59 innych miastach, a w przypadku moBILET w 55.
W tabeli poniżej sprawdzicie, w których miastach można kupić bilety za pomocą apek poszczególnych operatorów. Oprócz wspomnianych już mPay, SkyCash i moBiLET, znajdziecie również informacje o aplikacjach Zbiletem, GoPay i Jakdojade. Dane dotyczą biletów jednorazowych lub krótkookresowych dostępnych w tych apkach. Trzeba mieć na uwadze, że dystrybucja biletów długookresowych rządzi się innymi prawami – w niektórych miastach można je również kupować przez aplikacje, w innych nie.
Warto przypomnieć, że dzięki partnerstwom z moBiLETem i SkyCashem usługę regulowania za należności za przejazd autobusem czy tramwajem wprowadziły do swoich aplikacji niektóre banki. Bilety komunikacji miejskiej kupować mogą w swojej bankowości mobilnej klienci: Aliora, BNP Paribas, ING, Millennium, Pekao, PKO BP, Santandera oraz VeloBanku.
A z kolei oprócz sieci o zasięgu ogólnopolskim w niektórych miastach działają również lokalne rozwiązania. Mowa np. o aplikacjach przygotowanych przez Mennicę Polską: Urbancard dla Wrocławia czy Mint Mobile dla Bydgoszczy i Łodzi. Tego typu aplikacje dla miast rozwija także GoPay.
Zapytaliśmy też operatorów o wartość sprzedanych przez nich biletów komunikacji miejskiej w minionym roku. Z pierwszej trójki tylko moBiLET nie chciał ujawnić swoich wyników. SkyCash przekazał nam, że wartość sprzedanych w aplikacji biletów wyniosła w 2022 r. 53,1 mln zł. Z kolei w przypadku mPay było to 26,6 mln zł, czyli niemal dwukrotnie więcej niż rok wcześniej (w 2021 r. mPay sprzedał bilety za 14,6 mln zł).
Z mniejszych operatorów informacjami podzielił się GoPay, podając, że jego obroty wyniosły niecałe 5 mln zł, a sprzedano ponad 1,3 mln biletów. Jakdojade nie chciało przekazać danych finansowych, wyjawiło jednak, że w 2022 r. w aplikacji średnio miesięcznie bilety kupowało blisko 700 tys. unikalnych użytkowników.