Użytkownicy aplikacji AnyPark (dawniej Pango) otrzymali powiadomienie o zmianach w regulaminie oraz cenniku. Zmiany są raczej niekorzystne, bo wiążą się m.in. z podwyżkami cen i wprowadzeniem nowej opłaty. Chodzi o tzw. opłatę serwisową w wysokości 15 groszy. Zastrzeżono, że może ona być pobierana od każdego rozpoczętego parkowania, niezależnie od długości trwania sesji.

Przeczytajcie także: • Trzecia aplikacja do parkowania we Wrocławiu

AnyPark zdecydował też o podniesieniu z 6 do 8 zł miesięcznie opłat za możliwość korzystania z konta Premium za każdy pojazd. Kierowcy korzystający z takiego rachunku będą jednak zwolnieni z wcześniej opisanej opłaty serwisowej.

AnyPark to aplikacja mobilna dla kierowców. Pozwala m.in. na wnoszenie opłat za parkowanie w centrach miast, korzystanie z myjni samochodowych czy opłacanie przejazdów autostradami.

Przeczytajcie także: • Już 11 firm chce sprzedawać bilety autostradowe

Co ciekawe w odniesieniu do tej ostatniej usługi operator AnyPark zapowiedział wdrożenie nowego procesu polegającego na automatycznym pobieraniu opłaty za poruszanie się po państwowych autostradach z wykorzystaniem lokalizacji GPS. To inaczej niż obecnie, gdy AnyPark wymaga zakupu biletu autostradowego przez użytkownika przed wjazdem na określony odcinek płatnej drogi. Usługa ma zostać udostępniona wiosną przyszłego roku. Wydaje się jednak, że to nie będzie potrzebne, jeśli rząd wprowadzi w życie zapowiedzianą niedawno zmianę, a więc rezygnację z poboru opłat za przejazdy państwowymi odcinkami autostrad.