Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Gonimy Europę. Pod względem niektórych wskaźników dotyczących usług finansowych, przekroczyliśmy średnią w UE

Mowa o takich wskaźnikach jak liczba rachunków w przeliczeniu na mieszkańca, czy liczba transakcji bezgotówkowych realizowanych pojedynczą kartą

Na stronie Narodowego Banku Polskiego można znaleźć raport porównujący Polskę do innych krajów Unii Europejskiej i strefy euro pod względem popularności wykorzystania podstawowych usług finansowych. Jak się okazuje, w wielu przypadkach udało się nam dogonić, a w niektórych i przekroczyć średnią unijną. Niestety, w wielu przypadkach wciąż mamy do niej daleko.

Przeczytajcie także: Wpłaty w Planet Cash dla klientów Millennium

I tak według danych za 2021 r. (to najświeższe, dostępne statystyki) w przeliczeniu na jednego mieszkańca liczba rachunków w Polsce osiągnęła poziom 2,2. To więcej niż średnia dla całej Unii Europejskiej oraz strefy euro, które w tym wypadku są podobne i wynoszą ok. 1,7. Najwyższym wskaźnikiem może pochwalić się Luksemburg – 5,2, a najniższym Węgry – 1,1. Dzięki temu odsetek Polaków w wieku powyżej 15 lat, posiadających konto osobiste, osiągnął poziom niemal 96 proc.

Europejską stawkę musimy jednak gonić pod względem infrastruktury. Na przykład liczba bankomatów na milion mieszkańców wynosi w Polsce 572, podczas gdy w całej Unii jest to 744 a w strefie euro – nawet 807. Także pod względem liczby terminali płatniczych na milion mieszkańców w porównaniu do innych krajów kontynentu nie jest u nas najlepiej. I to mimo ogromnego wysiłku, jaki w rozbudowę sieci akceptacji kart w ostatnich latach włożyła fundacja Polska Bezgotówkowa. Nad Wisłą wskaźnik wynosi 29,4 tys. W UE jest to 36,1 tys. a w strefie euro – 39,3 tys.

Przeczytajcie także: Liczba pay by linków wróciła do poziomu z 2017 r.

Odstajemy także pod względem liczby kart na mieszkańca. Wskaźnik dla Polski za 2021 r. wynosił 1,13, podczas gdy w UE było to 1,75, a w strefie euro – 1,86. To tłumaczy trochę, dlaczego mamy wysoki wskaźnik liczby transakcji zrealizowanych pojedynczą kartą. Wynosi on u nas 191. W Europie jest niższy, wynosi 170, ale to nie znaczy, że Europejczycy korzystają z karty rzadziej niż my. Po prostu mają w portfelu więcej kart, więc w przeliczeniu na jedną z nich transakcji jest mniej.

Mniejsza liczba terminali tłumaczyć też może dużą liczbę transakcji na pojedynczym urządzeniu. U nas jest to ponad 6,1 tys. rocznie, podczas gdy w UE – 3,4 tys., a w strefie euro – 3 tys. Udział gotówki w transakcjach płatniczych spadł do 46 proc. Mamy też wysoki wskaźnik przelewów – 109 rocznie przy 78 dla całej UE. U nas za to praktycznie nie realizuje się poleceń zapłaty, podczas gdy mieszkańcy całej UE wykonują ich średnio 78 rocznie.

KATEGORIA
CIEKAWOSTKI
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies