Jako szef Monte dei Paschi Lovaglio ma zrestrukturyzować bank i doprowadzić do jego sprzedaży
Włoskie Ministerstwo Skarbu poinformowało, że prezesem banku Monte dei Paschi (MPS) pozostanie dobrze znany w Polsce Luigi Lovaglio. Menedżer przejął stery tej instytucji na początku ubiegłego roku. Jednym z głównych zadań prezesa będzie znalezienie kupca dla MPS i wypełnienie zobowiązań wobec unijnych urzędników, o czym informuje Agencja Reutera.
Monte dei Paschi jest uznawany za najdłużej funkcjonujący (nieprzerwanie) bank na świecie – założono go jeszcze w XV w. Obecnie jest to jeden z największych banków we Włoszech, ale to jednocześnie instytucja ze sporymi problemami – w poprzedniej dekadzie musiało ją ratować państwo. Zgodziła się na to Komisja Europejska, ale pod warunkiem restrukturyzacji oraz reprywatyzacji. Co ciekawe, jedną ze spółek należących do MPS była belgijska Banca Monte Paschi Belgio – to na jej bazie powstał Aion Bank.
Luigi Lovaglio jako szef MPS zdołał już pozyskać 2,5 mld euro, z czego część środków została przeznaczona na odprawy dla pracowników. W ten sposób udało się "odchudzić" bank i zainteresować kupnem UniCredit, czyli byłego pracodawcę prezesa. Menedżer rozpoczął pracę w UniCredit ponad cztery dekady temu, a w 2011 roku został prezesem należącego wówczas do finansowego giganta Pekao. Funkcję tę pełnił do 2017 roku i był w tym czasie jednym z najlepiej zarabiających szefów banków w naszym kraju. Serwis bankier.pl podawał kilka lat temu, że w ciągu tych sześciu lat Lovaglio zarobił ponad 50 mln zł.