Od kilku lat mBank jest partnerem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wspiera organizację kierowaną przez Jerzego Owsiaka szczególnie podczas tradycyjnych, styczniowych finałów, przed którymi wydaje okolicznościowe karty poświęcone kolejnym wydarzeniom tego typu. Karta, zaprojektowana przez szefa WOŚP na najbliższy, 31. Finał WOŚP już jest dostępna i można ją zamawiać.

Przeczytajcie także: • Biometria w mBanku kandydatem do tytułu Cashless Pay 2022

Z informacji zamieszczonej na stronie internetowej mBanku wynika, że w tym roku kartę WOŚP Mastercard można zamawiać zarówno w tradycyjnej, plastikowej formie, która zapewne będzie wybierana przez kolekcjonerów, oraz w bardziej ekologicznej, mobilnej wersji. Taką cyfrową kartę można dodać do portfeli mobilnych, takich jak Apple Pay czy Google Pay i płacić nią zbliżeniowo w sklepach stacjonarnych. W aplikacji mBanku znajdują się zaś wszystkie dane karty, potrzebne do płatności za zakupy internetowe.

Jak już wspomniałem, karty poświęcone kolejnym Finałom WOŚP są projektowane przez Jerzego Owsiaka. Moim zdaniem tegoroczna grafika szczególnie mu się udała. Zresztą popatrzcie sami.

Wszyscy klienci posiadający rachunek z aktualnej oferty mBanku mogą zamawiać kartę bezpłatnie, ale trzeba się pospieszyć, jeśli chcą dostać plastik. Tradycyjnie już bowiem mBank limituje nakład karty – tym razem wyprodukowano 50 tys. sztuk. Ponadto osoby, które korzystają z rachunku eKonto możliwości, mogą używać nowej karty bezwarunkowo bezpłatnie. Natomiast posiadacze eKonta osobistego muszą w tym celu wykonać płatności bezgotówkowe na kwotę min. 350 zł miesięcznie. Jeżeli tego nie zrobią, będą musieli zapłacić 7 zł miesięcznie.

Przeczytajcie także: • Już działają eSkarbonki na 31. Finał WOŚP

Natomiast najbliższy Finał WOŚP to już 31. wydarzenie tego typu. Odbędzie się 29 stycznia 2023 r. Pieniądze zgromadzone w trakcie całodniowej zbiórki przeznaczone zostaną na walkę z sepsą. Szacuje się, że co roku choruje na tę chorobę 50 tys. Polaków, a współczynnik umieralności z jej powodu jest wyższy niż wskaźnik dla nowotworów czy zawałów serca.