W serwisach informacyjnych możecie znaleźć sporo różnych danych obrazujących popularność płatności mobilnych na polskim rynku. Według mnie jednym z najlepszych jest wskaźnik pokazujący udział transakcji smartfonami i smartwatchami w całym wolumenie płatności zbliżeniowych zrealizowanych kartami bankowymi. Dzięki publikacji najnowszych statystyk Narodowego Banku Polskiego, można już wyliczyć ten wskaźnik za II kw. bieżącego roku.

Przeczytajcie także: • Nowy fintech współtwórcy Aliora

NBP podał w ubiegłym tygodniu, że w okresie kwiecień-czerwiec w terminalach przeprowadzono w Polsce 2,02 mld płatności. Nie ma jeszcze statystyk dotyczących tego, jak dużo w tej liczbie jest płatności zbliżeniowych, ale jeśliby założyć, że było ich tyle co w I kw., a więc ok. 98 proc., to w II kw. byłoby to 1,98 mld. Natomiast z danych cashless.pl wynika, że zbliżeniowych płatności mobilnych w II kw. było ok. 264 mln. Ich udział we wszystkich transakcjach bezstykowych wynosił więc ok. 13,3 proc.

Przeczytajcie także: • Na polskim rynku jest już prawie 1,2 mln terminali płatniczych

To oznacza, że już mniej więcej co ósma płatność kartą w sklepie na terenie naszego kraju odbywa się za pomocą urządzenia mobilnego. Dodatkowo popularność tego rozwiązania szybko rośnie. W porównaniu z I kw. bieżącego roku udział płatności mobilnych w całości transakcji terminalowych wzrósł o ponad 1 pkt proc. Natomiast w porównaniu z II kw. ubiegłego roku – aż o ponad 4,5 pkt proc. Poniżej szczegółowe dane.