Jakoś nie chce mi się wierzyć, że kiedykolwiek i gdziekolwiek na świecie na dłuższą metę zafunkcjonuje społeczeństwo całkowicie bezgotówkowe. Zawsze znajdzie się ktoś, kto choćby na przekór innym zechce posługiwać się banknotami czy monetami i nawet, jeżeli ustawową regulacją zmusi się go do korzystania z transakcji elektronicznych, znajdzie sposób, by to obejść.

Przeczytajcie także: • UnionPay wydał pierwszą kredytówkę w USA

Niemniej Turcy mają nadzieję, że już za sześć, siedem lat w ich kraju gotówki nie będzie a w osiągnięciu tego celu pomóc im ma lokalny system kartowy Troy. Kilka miesięcy temu w tekście, który znajdziecie tutaj, mogliście przeczytać, że uruchomienie systemu planowane jest na kwiecień. Wszystko wskazuje, że terminu udało się dotrzymać, bo Turcja w miniony piątek ogłosiła start Troy'a.

Troy ma funkcjonować pod auspicjami BKM (Interbank Card Center). Firma zrzesza banki działające w Turcji i wydające tu karty debetowe oraz kredytowe. Przedstawiciel tej spółki, Soner Canko twierdzi, że od teraz terminale POS, bankomaty oraz sklepy internetowe są gotowe na akceptowanie kart z logo Troy. – Transakcje będą przetwarzane bezpiecznie, szybko i bezpłatnie – zapewnia.

Przeczytajcie także: • Tym razem mPOS może pożyć dłużej

Z danych BKM wynika, że 98 proc. z 5 miliardów transakcji wykonywanych co roku kartami wydanymi w Turcji przetwarzanych jest na terenie tego kraju. To m.in. dlatego zdecydowano się na stworzenie lokalnego systemu kartowego. Przedstawiciel BKM zapewnia jednocześnie, że banki nadal będą wydawać karty organizacji międzynarodowych, by umożliwić klientom dokonywanie płatności za granicą.

Jak pewnie wiecie, Turcja to nie jedyny kraj, który w ostatnim czasie zdecydował się na stworzenie krajowego systemu kartowego. Wcześniej podobną decyzję ze względów politycznych podjęła np. Rosja, gdzie w grudniu ubiegłego roku uruchomiony został kartowy Mir. Dyskusje na temat utworzenia polskiego schematu płatniczego trwają również u nas.

Źródło: Finextra