Oferta Omocom dostępna jest na platformie Camptoo, pośredniczącej w wynajmie kamperów
Platforma Camptoo, pośrednicząca w wynajmie kamperów, poinformowała o udostępnieniu swoim użytkownikom usługi krótkoterminowego ubezpieczenia pojazdów w zakresie autocasco. Za polisami, sprzedawanymi w modelu on demand (na żądanie), stoi szwedzki insurtech Omocom.
Camptoo zwraca uwagę, że AC to dla właścicieli kamperów duży wydatek ze względu na wysoką wartość tego typu pojazdów. Dodatkowo cena wzrasta (nawet trzykrotnie), jeśli właściciel zadeklaruje, że zamierza swojego kampera wynajmować. A tymczasem przez większość roku pojazd nie jest używany, co może zniechęcać właścicieli do zakupu całorocznej ochrony. Dlatego rozwiązaniem może być wykupienie ubezpieczenia tylko na czas, kiedy kamper jest wynajmowany.
Takie krótkoterminowe ubezpieczenie polskim klientom Camptoo zaczął oferować szwedzki insurtech Omocom. To podmiot specjalizujący się w ubezpieczeniach na żądanie, dystrybuowanych przez platformy. Startup zajmuje się współtworzeniem produktów, dystrybucją, a także zarządza likwidacją szkód. Formalnie jest pośrednikiem ubezpieczeniowym, natomiast dostawcami ochrony są WR Berkley i EIR Försäkring.
Cena ubezpieczeń AC dystrybuowanych za pośrednictwem Camptoo zaczyna się od 56 zł dziennie. Okres ochrony zaczyna się w dniu odbioru pojazdu przez najemcę, a kończy w momencie zwrotu pojazdu. Składka jest rozliczana przez serwis razem z przekazaniem opłaty za wynajem. Polisa zapewnia wypłatę odszkodowania w wypadku m.in. kradzieży, pożaru, uszkodzenia szyb, elementów wnętrza i konieczności naprawy uszkodzeń (z udziałem własnym w likwidacji szkody). Zawiera także obsługę assistance we wszystkich krajach honorujących Zieloną Kartę. Ewentualna szkoda nie wpływa na zniżki właściciela pojazdu.
To kolejna oferta dla posiadaczy kamperów, która w ostatnim czasie pojawiła się na naszym rynku. Niedawno w serwisie cashless.pl mogliście przeczytać o współpracy między platformą Campiri a Wartą. W jej ramach użytkownicy platformy mogą wykupić ubezpieczenie OC najemcy, a także skorzystać z preferencyjnych warunków przy zakupie tradycyjnych ubezpieczeń komunikacyjnych.
Z kolei jeśli chodzi o krótkoterminowe autocasco, to warto wspomnieć o projekcie Avivy sprzed kilku lat. Pod marką Teraz ubezpieczyciel umożliwiał właścicielom samochodów osobowych, terenowych oraz vanów zakup AC na okres od 3 godzin do 30 dni. Umowę zawierało się za pośrednictwem aplikacji. Rozwiązanie miało być ciekawą propozycją dla klientów, którzy nie kupują całorocznej polisy, ale chcieliby zapewnić sobie ochronę np. przed planowaną dłuższą podróżą. Po kilku miesiącach projekt został zawieszony ze względu na niesatysfakcjonujący poziom sprzedaży. O zaletach i wadach ubezpieczeń na żądanie możecie przeczytać w tekście: Ubezpieczenia na żądanie. Czym są i jak (nie) funkcjonują?