Wczoraj późnym wieczorem firma Mastercard opublikowała oświadczenie, z którego wynika, że zablokowała obsługę części rosyjskich instytucji finansowych. Ma to oczywiście związek z sankcjami nałożonymi na Rosję putinowską po jej agresji na Ukrainę. Jak podaje Reuters, w podobnym oświadczeniu również Visa poinformowała, że podjęła działania w kierunku zapewnienia zgodności swojego serwisu z już zarządzonymi i ewentualnymi dalszymi sankcjami wymierzonymi w Rosję.

Przeczytajcie także: • Apple Pay i Google Pay już nie działają w Rosji

Na razie nie wiadomo, co to oznacza w praktyce. Już bowiem wcześniej rosyjski bank centralny informował, że karty amerykańskich organizacji wydane przez rosyjskie banki nie będą działać w zagranicznych sklepach stacjonarnych oraz w sklepach internetowych, w których płatności obsługiwane są przez zagranicznych integratorów. Być może więc decyzje Mastercard i Visa oznaczają blokadę płatności ich kartami także na terenie Rosji. Dopytuję o to biura prasowe obu firm w Polsce i w razie otrzymania odpowiedzi zaktualizuję ten, bądź napiszę nowy tekst.

Przeczytajcie także: • Polscy klienci chcą bojkotować Revoluta

Tymczasem, zgodnie z informacją centralnego banku Rosji, od kilku dni mieszkańcy tego kraju nie mogą już korzystać z płatności mobilnych takich jak Apple Pay i Google Pay. Decyzja operatorów tych portfeli cyfrowych może być szczególnie odczuwalna w Moskwie, która jest najbogatszym miastem w Rosji i z nowoczesnych rozwiązań płatniczych mogło korzystać szczególnie dużo mieszkańców tej aglomeracji. Więcej na ten temat w tekście Apple Pay i Google Pay już niedostępne dla klientów z Rosji. Ich karty płatnicze działają tylko w kraju.

AKTUALIZACJA

O tym, co w praktyce oznacza decyzja Mastercarda i Visy przeczytacie tutaj.