Od teraz za pomocą aplikacji Flowbird, która na polskim rynku zadebiutowała w wakacje, można płacić za parkowanie w pięciu miastach
Rzeszów i Tarnobrzeg to nowe ośrodki na liście miast, w których za postój w płatnych strefach parkowania można płacić za pomocą aplikacji mobilnej Flowbird. Wcześniej operator uruchomił swoje usługi w Szczecinie i Ciechocinku, a aplikacja zadebiutowała na polskim rynku na początku wakacji. Wówczas możliwość korzystania z niej do płatności za parkowanie zyskali kierowcy z Gdyni.
Operator aplikacji Flowbird działa w kilkunastu krajach świata, w tym w Europie (m.in. w Belgii, Estonii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Litwie, Niemczech). Wkrótce planuje uruchomić swoje usługi także w Danii, Norwegii i Szwecji. Na tle konkurencji chce się wyróżniać m.in. usługą nawigacji do wolnego miejsca (nie podano za pośrednictwem jakiej technologii będzie ona świadczona), możliwością przedłużenia czasu parkowania opłaconego w parkomacie czy uiszczenia mandatu za postój bez wniesionej opłaty standardowej.
W informacji prasowej, która towarzyszyła debiutowi Flowbird w Polsce, operator aplikacji deklarował szybki rozwój sieci miast, w których będzie można płacić za parkowanie za pomocą jego narzędzia. Apka ma jednak na polskim rynku silną konkurencję w postaci SkyCash, mPay czy moBiLET, które są dostępne już w ponad 100 różnych miastach. Na tym tle sieć Flowbird wygląda więc bardzo skromnie. Czy dotychczasowi liderzy polskiego rynku mają się czego obawiać?