Mieszkańcy Wałbrzycha od kilku miesięcy mogą cieszyć się nowym systemem do płatności za przejazdy komunikacją. Jego popularność szybko rośnie
Wiosną bieżącego roku władze Wałbrzycha pochwaliły się uruchomieniem nowego systemu do płatności bezgotówkowych za przejazdy komunikacją miejską. Pierwsze terminale rozpoczęły pracę w tamtejszych autobusach w maju, a w kolejnych tygodniach trafiły do wszystkich pojazdów. Dziś mam dla Was garść statystyk pokazujących, jak z miesiąca na miesiąc nowy system zdobywa popularność wśród pasażerów.
Jak przekazała firma Televend, która była jednym z partnerów odpowiedzialnych za wdrożenie w wałbrzyskiej komunikacji terminali marki Nayax, w sierpniu urządzenia obsłużyły ok. 16,1 tys. transakcji na łączną kwotę 40,4 tys. zł. W kolejny miesiącu liczba transakcji wzrosła do 22,9 tys., a więc o ponad 40 proc. W podobnym stopniu wzrosła też wartość sprzedaży, która przekroczyła poziom 57 tys. zł. W sierpniu każdy terminal przyjął płatności na kwotę średnio ok. 700 zł, podczas gdy we wrześniu – na ponad 1 tys. zł.
O tym, że Wałbrzych wprowadza nowe rozwiązanie do płatności za bilety komunikacyjne, mogliście przeczytać w tekście cashless.pl pt. Wałbrzych uruchamia nowy system płatności za bilety. Różni się on jednak od większości innych w Polsce. Publikacja wywołała dyskusję wśród czytelników, ponieważ wałbrzyski projekt jest nieco inny, niż osławiony już system wdrożony kilka lat temu we Wrocławiu.
W Wałbrzychu zastosowano prostsze urządzenia, znane wcześniej m.in. z automatów z napojami czy ciastkami. Nie ma tu też skomplikowanego systemu centralnego, co generuje pewne problemy, jeśli chciałoby się wprowadzić taryfę przystankową (wtedy pasażer płaci za faktycznie przebyty odcinek trasy). Po stronie korzyści są jednak niskie koszty wdrożenia.
Zdaniem firmy Televend koszt całego wdrożenia w Wałbrzychu zamknął się w kwocie niecałych 140 tys. zł netto. Wartość ta objęła m.in. 57 terminali płatniczych wraz z urządzeniami rezerwowymi, 17 urządzeń kontrolerskich oraz koszt utrzymania systemu w pierwszych miesiącach funkcjonowania. Projekt wrocławski został oszacowany na ponad 170 mln zł. Z tym że jego skala jest nieporównywalnie większa od wdrożenia w Wałbrzychu. Objął wiele większą liczbę terminali płatniczych, urządzenia stacjonarne oraz kontrolerskie a także wieloletni serwis systemu.
Fot. ZDKiUM