Spółka Arena.pl ogłosiła dziś start nowego programu, w ramach którego w zamian za aktywność będzie wynagradzać klientów nagrodami, w tym własnymi, notowanymi na giełdzie akcjami
Arena.pl to już działająca platforma zakupowa, która chce konkurować z największym tego rodzaju graczem na polskim rynku, czyli Allegro. Odróżnia się od niego tym, że sprzedawać za jej pośrednictwem mogą tylko zweryfikowane sklepy a nie np. osoby fizyczne. W tej chwili współpracuje z 300 sprzedawcami oferującymi 2 mln produktów. Spółka notowana jest na tzw. małym parkiecie warszawskiej giełdy, czyli New Connect.
Właśnie ogłosiła start nowego programu lojalnościowego, który w ciągu dwóch lat ma pozwolić jej zdobyć co najmniej kilka procent polskiego rynku e-commerce. Ambasadorami akcji zostali rajdowiec Tomasz Kuchar i były hokeista ligi NHL Mariusz Czerkawski. Przez zaproszonych na uroczystość gości projekt został okrzyknięty innowacją na skalę światową. Ale ja, przez pewne niedomówienia i brak szczegółów, przynajmniej na razie, wolę pozostać wobec niego sceptyczny. O co w tym wszystkim chodzi?
Otóż program lojalnościowy, o którym mowa, umożliwia zdobywanie punktów za wykonanie określonych czynności. Punkty mogą zdobywać zarówno kupujący jak i sprzedający produkty. Ci pierwsi dostaną 200 punktów za samą rejestrację na platformie a także za dokonywane za jej pośrednictwem zakupy. Liczba przyznanych punktów widoczna jest w opisie każdego wystawionego do sprzedaży produktu. Np. zakup topowego smartfona marki Samsung o wartości 3,1 tys. zł premiowany jest bonusem w wysokości ponad 1,6 tys. punktów.
Natomiast zdobycz punktowa sprzedających uzależniona jest od prowizji netto zapłaconych na rzecz Arena.pl. Spółka deklaruje, że nie pobiera opłat za samo wystawienie przedmiotu do sprzedaży. Prowizja jest tylko wtedy, gdy dojdzie do transakcji. Jej wysokość uzależniona jest od rodzaju wystawionego przedmiotu i wynosi od 1,9 proc. do 6 proc. wartości transakcji. Każdy złoty zapłacony przez sprzedającego jako prowizja, to 10 punktów w programie lojalnościowym.
I dotąd wszystko jest w miarę jasne. Ciekawie robi się, gdy przechodzimy do wymiany punktów na bonusy. Klienci mogą albo wybrać sobie nagrody, albo zamienić punkty na akcje spółki Arena.pl. W przypadku tej pierwszej opcji nie wiemy na razie jakie będą to nagrody oraz jaki będzie przelicznik, tzn. ile punktów trzeba będzie wydać, aby dostać np. toster. Na stronie internetowej spółki znajduje się jedynie komunikat, że zarówno nagrody jak i przelicznik poznamy wkrótce.
Natomiast jeżeli ktoś zdecyduje się na wymianę punktów na akcje Areny, będzie musiał poczekać dwa lata, w trakcie których może kolekcjonować punkty. Do wymiany na walory spółki uprawnione będą punkty znajdujące się na koncie użytkownika 1 marca 2018 roku. Do podziału zostanie przeznaczonych ok. 21,6 mln akcji, o nominalnej wartości 0,5 zł każda. I po takiej cenie będą mogli kupić akcje ci, którzy zechcą oddać swoje punkty.
Czyli cała operacja będzie się opłacać tylko wtedy, gdy notowane na giełdzie akcje Areny będą droższe niż ich wartość nominalna. Dziś były notowane po 1,15 zł. No i oczywiście, gdy uda się je sprzedać. A to nie jest takie pewne, bo duża część spółek notowanych na rynku New Connect charakteryzuje się niewielką płynnością, a obroty są tu niskie. Wprawdzie władze i akcjonariusze Areny deklarują chęć przejścia na główny parkiet GPW, ale na razie to tylko plany.
Natomiast liczba akcji, które będą mogli kupić poszczególni uczestnicy programu, zależy od liczby zgromadzonych punktów a przydział nastąpi według podanego w regulaminie wzoru. Wzór ten przedstawia się następująco:
Zapewne wyliczenie tego nie jest problemem, ale ja swoją edukację matematyczną zakończyłem już dawno temu i wybaczcie, ale nie potrafię tego zrobić. Może ktoś pomoże?
Wątpliwości budzi natomiast jeden z zapisów regulaminu programu, który stanowi, że spółka zastrzega sobie prawo do odstąpienia od przyznania akcji, jeżeli wcześniej zdecyduje się wycofać je z warszawskiej giełdy. Oczywiście rozumiem, że przez dwa lata mogą zadziać się różne rzeczy i to zastrzeżenie jest nawet logiczne, ale w takiej sytuacji marzenia klientów na bycie inwestorami giełdowymi nie zostaną zrealizowane.
Obecnie jednym z głównych właścicieli Arena.pl jest fundusz, w którym połowę udziałów ma Spółdzielcza Grupa Bankowa, jedno z dwóch zrzeszeń banków spółdzielczych w Polsce. Platforma zakupowa oferuje możliwość płatności szybkimi przelewami, kartami bankowymi oraz portfelem cyfrowym MasterPass, oferowanym przez MasterCarda.
