W aplikacji znajdziecie m.in. ubezpieczenia turystyczne, dla rowerzystów i narciarzy, krótkoterminowe ubezpieczenia urządzeń mobilnych i sprzętu RTV, a także ubezpieczenia psów i kotów
Europa Ubezpieczenia wprowadziła na rynek nową aplikację do zakupu ubezpieczeń. Nazywa się app2U i od dziś można ją pobierać ze sklepów Google Play i App Store. O tym, że ubezpieczyciel szykuje się do tej premiery, mogliście przeczytać w tekście: App2U - tak będzie się nazywać nowa aplikacja Europy. Czy wystartuje jeszcze przed wakacjami?
Za pośrednictwem app2U można kupić 11 rodzajów ubezpieczeń, zgrupowanych w cztery główne kategorie. Są to: Sprzęt mobilny i RTV, Sport i podróże, Bilety i wydarzenia, Pies i kot. Użytkownicy znajdą więc tam m.in. ubezpieczenia turystyczne, ubezpieczenia na czas aktywności takiej jak jazda na nartach, rowerze czy np. kitesurfing, ubezpieczenie kosztów rezygnacji z podróży lub z udziału w wydarzeniu kulturalnym, takim jak koncert, festiwal czy mecz, krótkoterminowe ubezpieczenia komputera, telefonu, aparatu czy zegarka sportowego, a także ubezpieczenia psa i kota w zakresie następstw nieszczęśliwych wypadków i OC właściciela.
Umowę zawiera się bezpośrednio w aplikacji i tam też zgłasza się ewentualną szkodę. Jak deklarują przedstawiciele Europy, po założeniu konta cały proces zakupu poszczególnych ubezpieczeń można przejść nawet w kilkanaście sekund. A wygoda i szybkość zawarcia umowy jest szczególnie istotna, jeśli się weźmie pod uwagę, że aplikacja z założenia służy do kupowania ubezpieczeń krótkoterminowych, często wręcz w ostatniej chwili przed podjęciem jakiejś aktywności. Za pomocą app2U można bowiem ubezpieczyć się lub swój sprzęt zarówno na wyjazd wakacyjny, jak i na weekendowy wypad za miasto czy wręcz kilkugodzinną wycieczkę rowerową, bo minimalny czas obowiązywania ochrony to cztery godziny.
Aby wykupić ubezpieczenie, zarejestrowany użytkownik wskazuje interesujący go produkt, wybiera okres ochrony i parametry, a następnie dodaje polisę do koszyka. W przypadku niektórych ubezpieczeń, jak np. roweru na wypadek kradzieży, niezbędne jest wykonanie zdjęcia przedmiotu ubezpieczenia. Wszystkie polisy z koszyka można opłacić za jednym razem, a ochrona rusza tuż po uregulowaniu składki, co można zrobić za pomocą karty płatniczej, Blika lub pay by linka.
W aplikacji zapisywana jest historia zakupów oraz biblioteka ubezpieczanych osób i przedmiotów, dzięki czemu ponowny zakup jest prostszy. Dostęp do polis w aplikacji ułatwia również ewentualne zgłoszenie szkody, nie trzeba bowiem szukać numeru polisy ani umowy, a całą dokumentację potrzebną do likwidacji szkody, w tym np. zdjęcia uszkodzeń, przesyła się bezpośrednio przez apkę.
Nowy produkt Europy zapewnia dostęp do ubezpieczeń z natury krótkoterminowych – jak ubezpieczenie podróżne czy kosztów rezygnacji, ale też umożliwia objęcie ochroną typu pay as you use (płać, kiedy używasz) ryzyk, które zwyczajowo ubezpiecza się w perspektywie rocznej. O wadach i zaletach tego modelu mogliście przeczytać w tekście: Ubezpieczenia na żądanie. Czym są i jak (nie) funkcjonują? Głównym plusem ubezpieczeń tego rodzaju jest możliwość wykupienia ochrony tylko na czas, kiedy ryzyko szkody rzeczywiście wzrasta, a więc np. gdy wybieracie się robić zdjęcia podczas wycieczki górskiej, a nie kiedy aparat bezpiecznie leży na półce w domu. Minusem zaś jest stosunkowo wysoka cena, patrząc proporcjonalnie do polis rocznych. Przedstawiciele Europy zapewniają jednak, że w przypadku większości klientów model ten i tak będzie opłacalny. Jako przykład podano ubezpieczenie roweru na sumę 2 tys. zł, co wiąże się z wydatkiem rzędu 7 zł na dobę.
App2U to już druga, po Screenity, aplikacja sprzedażowa przygotowana przez Europę. Tymczasem inni ubezpieczyciele na polskim rynku są raczej sceptyczni wobec tego modelu sprzedaży. Co skłoniło więc Europę do postawienia kolejnego kroku w tym kierunku? Przede wszystkim jest to kwestia typu ubezpieczeń, dostępnych za pośrednictwem apki. Mała jest szansa, że ktoś zainstaluje oprogramowanie, jeśli będzie chciał z niego skorzystać raz na 12 miesięcy. Natomiast oferta ubezpieczyciela w app2U to produkty, które można kupować wielokrotnie w ciągu roku, na krótkie okresy, w momencie zaistnienia potrzeby ochrony. Jak tłumaczy Marat Nevretdinov, prezes Europy, firma nie zamierza też kierować swojej oferty do szerokiej rzeszy klientów, tylko do osób świadomych swoich potrzeb ubezpieczeniowych.
Niezbyt pozytywne doświadczenia ze sprzedażą ubezpieczeń przez aplikację mają za sobą natomiast Aviva i Play Ubezpieczenia. Aviva chciała w modelu na żądanie sprzedawać ubezpieczenia komunikacyjne: autocasco i assistance. Po jednym sezonie zrezygnowano jednak z rozwijania projektu ze względu na małe zainteresowanie klientów. Z kolei Play Ubezpieczenia pod jednym parasolem chciało zgromadzić polisy kilku ubezpieczycieli i sprzedawać długookresową ochronę w modelu abonamentowym, z minimalnym miesięcznym okresem ubezpieczenia. Ten pomysł również nie spotkał się z ciepłym przyjęciem potencjalnych klientów.