Rząd przyjął dziś projekt ustawy, który zmniejsza limit płatności gotówką z 15 tys. euro do 15 tys. zł
Przyjęty projekt nowelizacji ustaw o podatkach dochodowych dla osób fizycznych i firm oraz ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przygotowało kilka tygodni temu Ministerstwo Finansów. Walka o to trwała parę lat. Pomysłowi skutecznie sprzeciwiał się bowiem resort gospodarki, który stał na stanowisku, że zmniejszenie limitu utrudni przedsiębiorcom prowadzenie działalności gospodarczej. Sprzyjający klimat dla projektu pojawił się w obecnych okolicznościach, gdy rząd szuka sposobów na uszczelnienie systemu podatkowego.
Zgodnie z przyjętym dokumentem przedsiębiorcy będą mogli wykonywać płatności między sobą w gotówce do wartości 15 tys. zł. Jeżeli faktura będzie opiewała na kwotę większą, płatność będzie musiała przejść przez bank, a więc zostać zrealizowana np. przelewem albo kartą. Nie pomoże nawet rozbicie kwoty na części. Natomiast limitu wciąż nie będzie w odniesieniu do transakcji pomiędzy osobami fizycznymi.
W przyjętym projekcie ustawy zawarto także mechanizmy, które mają utrudnić obchodzenie prawa. Zgodnie z nowymi zapisami płatności powyżej 15 tys. zł zrealizowane w formie gotówkowej nie będą mogły być zaliczone w koszty działalności gospodarczej. Firma będzie więc musiała zapłacić od niej podatek dochodowy jak od przychodu. Nowelizacja ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku.
W uzasadnieniu nowych przepisów autorzy napisali, że będą one miały wpływ na zmniejszenie szarej strefy oraz przyczynią się do zwiększenia dochodów podatkowych państwa. Wskazano również, że w ostatnim czasie w wielu krajach wprowadzono lub obniżono limity na transakcje gotówkowe. Przykłady to m.in. Bułgaria, Węgry, Francja, Belgia czy Grecja.