Operator aplikacji SkyCash poinformował o uruchomieniu własnej platformy do crowdfundingu udziałowego: SkyAnts. Będzie ona dostępna zarówno we wspomnianej apce, jak i w formie serwisu internetowego skyants.pl. Firma przekonuje, że w ten sposób jej partnerzy będą mogli dotrzeć do ponad 3 mln użytkowników SkyCash i pozyskać kapitał na rozwój.

Przeczytajcie także: • Blik uruchomił zupełnie nowy serwis informacyjny

Atutami SkyAnt mają być nie tylko nowoczesna platforma, umożliwiająca automatyzację działań, czy duża baza użytkowników apki SkyCash (operator umożliwi promocję akcji crowdfundingowej za jej pośrednictwem), ale też doradztwo prawne przy przygotowaniu emisji, w trakcie jej trwania oraz po zakończeniu. Firma zapewnia w komunikacie, że to kompleksowa usługa oferowana przez podmiot, który zdobył już doświadczenie w crowdfundingu.

Mogliście o tym przeczytać w serwisie cashless.pl na początku kwietnia. SkyCash informował wówczas, że w akcji zapoczątkowanej w styczniu udało mu się zebrać 2,9 mln zł od ponad 6 tys. inwestorów. Te wyniki mogą robić wrażenie, chociaż trzeba zaznaczyć, że firma liczyła na większe środki: 4,2 mln zł. Operator zapowiedział wówczas, że pozyskane w ten sposób pieniądze przeznaczy m.in na przygotowanie nowej aplikacji, rozwój usług i zespołu oraz projekty w obszarze smart city. Zapowiedziano też kolejną emisję akcji na przyszły rok.

Przeczytajcie także: • Alior oferuje usługi telemedyczne jako dodatek do konta

Warto wspomnieć, że firmy, które korzystają z crowdfundingu, czyli finansowania społecznościowego, mogą obecnie pozyskać w ciągu 12 miesięcy do 1 mln euro. Jednak w listopadzie wejdą w życie przepisy, które docelowo zwiększą ten limit do 5 mln euro. SkyCash przekonuje, że to dobre rozwiązanie do zdobywania środków zarówno w przypadku istniejących już firm, jak i startupów w bardzo wczesnym stadium rozwoju.

Firma pozyskuje obecnie emitentów, a z informacji dostępnej na stronie wynika, że oferty są dla nich przygotowywane indywidualnie. Nie wiadomo, kiedy wystartują nowe projekty, ale zainteresowani nimi inwestorzy mogą zapisać się do newslettera.