Robinhood planuje giełdowy debiut, o czym informuje Bloomberg. Fintech złożył wymagane dokumenty w Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Firma najprawdopodobniej może być notowana na Nasdaq już w drugim kwartale tego roku.

Przeczytajcie także: • Pekao może kupić udziały w Tpay. Jest zgoda KNF

O Robinhoodzie mówi się, że zrewolucjonizował inwestowanie za oceanem. Fintech dostarcza aplikację umożliwiającą m.in. handel akcjami. Narzędzie jest proste w obsłudze, a co najważniejsze, korzystanie z niego nie wiąże się z wysokimi kosztami. Dzięki temu przybyło drobnych inwestorów, zwłaszcza w czasie pandemii. W maju ubiegłego roku mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl o kolejnej rundzie finansowania startupu.

Przeczytajcie także: • Glovo dostarczy kurierom karty płatnicze pod własną marką

Jesienią ubiegłego roku pojawiły się zarzuty, że Robinhood nie reagował właściwie, gdy okradano jego klientów. Firma umywała wówczas ręce i zapewniała, że winę ponoszą cyberprzestępcy oraz użytkownicy, którzy padli ofiarą phishingu. Jeszcze większa afera wybuchła na początku tego roku, gdy fintech miał problem z uniesieniem własnego sukcesu. W efekcie tzw. redditowej rewolucji Robinhood musiał ograniczyć handel wybranymi akcjami.