Minął rok od podniesienia przez amerykańską firmę limitu płatności bez kodu PIN z 50 do 100 zł
Mastercard przypomniał, że od mniej więcej roku posiadacze jego kart mogą płacić zbliżeniowo bez konieczności wprowadzania kodu PIN przy zakupach do 100 zł. Poprzedni limit wynosił 50 zł. Chociaż zmiany w tym zakresie planowano już wcześniej i zamierzano je przeprowadzić w IV kwartale 2020 roku, to podwyżkę przyspieszono z uwagi na sytuację epidemiologiczną.
Organizacja podaje, że zmiana przyczyniła się do spadku o ok. 12 proc. liczby transakcji, które trzeba dodatkowo autoryzować w terminalu. Jednocześnie firma poinformowała, że około 70 proc. transakcji kartami debetowymi Mastercard to zakupy na kwotę do 100 zł (30 proc. to transakcje na kwotę w przedziale 51-100 zł, podobnie wygląda to w przypadku kart kredytowych). Płatności zbliżeniowe stanowią już w Polsce ponad 94 proc. spośród wszystkich transakcji bezgotówkowych kartami w sklepach stacjonarnych.
Mastercard przywołał wynika badania "State of Pay 2020", z którego można się dowiedzieć m.in., że od wybuchu pandemii polscy konsumenci częściej niż dotychczas wybierają płatności zbliżeniowe. Zadeklarowało tak 60 proc. ankietowanych. Zaledwie 4 proc. stwierdziło, że rzadziej korzysta z tego rozwiązania. Dotyczy to nie tylko płatności plastikiem, ale też telefonem. Z serwisu cashless.pl możecie się dowiedzieć, że użytkownicy Apple Pay i Google Pay w Polsce dodali do płatności mobilnych już ponad 4,7 mln kart. Świadomość istnienia tego rozwiązania deklaruje w naszym kraju 84 proc. respondentów. Globalna średnia jest znacznie niższa i wynosi 65 proc.
Mastercard przypomniał też, że pomimo wyższego limitu płatności bez PIN terminal może poprosić o wpisanie kodu nawet w przypadku transakcji do 100 zł. Wynika to z kwestii bezpieczeństwa – banki są zobowiązane weryfikować te płatności. Kod należy podać albo co szóstą z kolei transakcję zbliżeniową poniżej 100 PLN, albo gdy łączna wartość kolejnych transakcji bez PIN osiągnie maksymalnie 150 euro. Każda transakcja z PIN "zeruje licznik". Warto też wiedzieć, że w przypadku kradzieży lub zgubienia karty, jej posiadacz odpowiadać może za nieautoryzowane transakcje tylko do kwoty 50 euro, czyli około 230 zł. Warunkiem jest jednak zgłoszenie utraty czy kradzieży karty w ciągu 24 godzin.