W lutym wydano 60,2 tys kredytówek. To o ponad 23 proc. mniej niż przed rokiem
Biuro Informacji Kredytowej podało, że w lutym banki wydały 60,2 tys. kart kredytowych. Łączna kwota przyznanych limitów wyniosła 371 mln zł. W porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku oznacza to spadki odpowiednio o 23,7 proc. oraz 27,9 proc. Tym samym kontynuowany jest trend spadkowy obserwowany przez cały ubiegły rok. Instytucja dodaje, że dotyczy to wszystkich przedziałów kwotowych limitów udzielanych wraz z wydaniem nowych kredytówek.
Zapaść akcji kredytowej dotyczy także kredytów gotówkowych. W lutym 2021 roku banki i SKOK-i w ujęciu liczbowym udzieliły o 20,8 proc. mniej kredytów gotówkowych niż w lutym 2020 roku. Z kolei w ujęciu wartościowym spadek wyniósł 15,7 proc. BIK doprecyzował, że także i tu dotyczyło to wszystkich przedziałów wartości udzielanych kredytów. Najwyższy spadek w ujęciu liczbowym (51,2 proc.) i wartościowym (48,6 proc.) dotyczył mniejszych kredytów (do 1 tys. zł). Banki stają się bardziej ostrożne w udzielaniu kredytów o niższej wartości, służących najczęściej uzupełnianiu luk w bieżącym budżecie domowym.
W poprzednim miesiącu banki przyznały, w porównaniu z lutym 2020 roku, więcej kredytów ratalnych (wzrost o 2,5 proc.) oraz kredytów mieszkaniowych (wzrost o 0,4 proc.). W ujęciu wartościowym wzrosty wyniosły odpowiednio 10,9 oraz 6,7 proc. W przypadku kredytów ratalnych BIK stwierdza, że pojawiła się nawet mini hossa. Napędzają ją kredyty w przedziałach kwotowych 3-5 tys. zł oraz powyżej 5 tys. zł. BIK tłumaczy to faktem, że kredyty ratalne są dla udzielającego banku dużo bezpieczniejsze od kredytów gotówkowych.