Partnerzy strategiczni
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy wspierający
Partnerzy merytoryczni
Inpost przyspiesza giełdowy debiut. Akcje firmy cieszą się wielkim zainteresowaniem inwestorów

Pierwotnie zakładano, że zapisy potrwają do 28 stycznia, a debiut na holenderskim rynku odbędzie się 29 stycznia

Inpost skrócił czas zapisów w ofercie publicznej do jutra, do godziny 15:00. Początek notowań na Euronext Amsterdam przełożono z kolei na 27 stycznia, podał serwis ISBnews.pl. Pierwotnie zakładano, że zapisy potrwają do 28 stycznia, a debiut na holenderskim rynku odbędzie się 29 stycznia. Popyt na akcje ze strony inwestorów był jednak na tyle duży, że zdecydowano się przyspieszyć cały proces. Zapisy wystartowały 21 stycznia.

Przeczytajcie także: Nowy sposób na internetowe zakupy od firmy pożyczkowej Provema

Inwestorom zaoferowano 175 mln akcji należących do dotychczasowych akcjonariuszy. Stanowi to 35 proc. kapitału spółki. Przedział cenowy ustalono na 14-16 euro, co daje 7-8 mld euro kapitalizacji (ok. 32-36 mld zł). Przy takiej wycenie amerykańscy inwestorzy, którzy kilka lat temu ściągnęli Inpost z warszawskiego parkietu za kilkaset milionów złotych, będą się mogli pochwalić olbrzymim zyskiem. Wartość paczkomatowego biznesu wzrośnie bowiem ponad stukrotnie.

Na koniec poprzedniego roku Inpost posiadał w Polsce ponad 10,7 tys. paczkomatów, w bliższej przyszłości chce zwiększyć ich liczbę do 15 tys. W kolejnych latach sieć będzie powiększana o 2-2,5 tys. automatów rocznie. W perspektywie krótkoterminowej firma zamierza zainwestować 625 mln zł. W ubiegłym roku inwestycje operatora logistycznego sięgnęły 500 mln zł. W tym samym czasie Inpost dostarczył do swoich maszyn 240 mln paczek. Już w tym roku liczba ta może wzrosnąć nawet o 50 proc.

Przeczytajcie także: Insly pozyskało 1,3 mln euro finansowania

Skąd takie zainteresowanie akcjami firmy zarządzanej przez Rafała Brzoskę? Wpływ ma na to m.in. rozwój branży e-commerce, napędzany dodatkowo przez ograniczenia wynikające z pandemii: tradycyjny, stacjonarny handel został częściowo zamknięty, więc zakupy przeniosły się do sieci. Istotnym czynnikiem są także plany gigantów e-commerce (Allegro, Amazona oraz Alibaby) względem operatora paczkomatów. Ten pierwszy gracz, przejmując Inpost, umocniłby swoją rynkową pozycję. Dwóm pozostałym łatwiej byłoby się rozwijać na polskim rynku z bezproblemowym dostępem do sieci dystrybucji przesyłek.

KATEGORIA
E-COMMERCE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies