Firma zamierza przeznaczyć pozyskane środki m.in. na rozwój oferty i ekspansję geograficzną
Spółka Answear.com poinformowała o rozpoczęciu pierwszej oferty publicznej akcji (IPO). Firma działająca na rynku e-commerce i sprzedająca modę (odzież, obuwie, akcesoria) w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, z emisji nowych akcji zamierza pozyskać 65 mln zł (cena maksymalna dla jednej akcji to 36,5 zł). Wartość całej oferty może wynieść blisko 160 mln zł. Potencjalna wycena biznesu toi 645 mln zł. Zapisy dla inwestorów indywidualnych będą prowadzone od 10 do 17 grudnia.
Firma planuje zakończyć ofertę publiczną do 23 grudnia i tego dnia przydzielić akcje. Jeśli to się powiedzie, debiut na GPW powinien się odbyć na początku stycznia 2021 roku. Spółka zapewnia, że pozyskane pieniądze przeznaczy przede wszystkim na rozwój. Oznacza to m.in. powiększenie oferty: z 350 marek i 90 tys. produktów do 500 marek i 150 tys. produktów. Dotyczy to głównie marek premium, które dobrze wpływają na rentowność.
Answear.com prowadzi obecnie działalność w siedmiu krajach: Bułgarii, Czechach, Polsce, Rumunii oraz na Słowacji, Ukrainie i Węgrzech. Firma przekonuje, że żaden z rynków nie stanowi więcej niż 30 proc. udziału w jej całkowitych przychodach. W kolejnych latach platforma chce wejść do Rosji, Kazachstanu, Chorwacji, Słowenii, Grecji, Litwy, Łotwy, Estonii, Serbii, Mołdawii oraz Bośni i Hercegowiny. Wszystkie te rynki będą mogły być obsługiwane z magazynu centralnego pod Krakowem.
W planach jest także rozwój marki własnej, inwestycje w IT oraz infrastrukturę magazynową. Działająca od 2011 roku spółka chce również przeprowadzić kampanię telewizyjną, by zwiększyć rozpoznawalność marki. W serwisie cashless.pl mogliście już o niej przeczytać – zarówno za sprawą doniesień o złożeniu prospektu emisyjnego, jak i rozwoju współprcy z partnerami. Z Answear.com współpracują m.in. firmy oferujące płatności odroczone: PayPo oraz Twisto.
Warto wspomnieć, że na warszawskiej GPW niedawno zadebiutował inny duży gracz e-commerce. W pierwszej połowie października rozpoczęły się notowania Allegro i już na starcie cena za akcję wzrosła z 43 zł do 65 zł, czyli o 51 proc. Wycena spółki skoczyła do 66,5 mld zł, przez co gigant e-commerce zdeklasował dotychczasowych liderów warszawskiego parkietu. W kolejnych tygodniach kurs akcji zdecydowanie rósł, by potem zaliczać kolejne spadki. Entuzjazm inwestorów przytłumiły doniesienia o możliwym pojawieniu się na polskim rynku Amazona i ewentualnej walce o Inpost.