Operator systemu Blik poinformował dzisiaj o starcie kampanii dotyczącej bezpieczeństwa epidemicznego i płatności. Każdy ze spotów poświęcony zostanie jednemu elementowi, a celem będzie skłonienie Polaków do utrzymywania dystansu społecznego i częstego mycia rąk, rozliczania się bezgotówkowo, kupowania w sieci w zaufanych sklepach, weryfikacji danych transakcji przed jej akceptacją. Blik będzie też zachęcać do prawidłowego zabezpieczania telefonu – hasłem, odciskiem palca lub biometrią twarzy.

Przeczytajcie także: • Blik po nowemu na Aliexpress

W komunikacie zauważono, że w czasie pandemii znacznie wzrosło zainteresowanie zakupami w sieci, co widać m.in. w danych transakcyjnych Blika: w marcu liczba transakcji w internecie w stosunku do lutego wzrosła o 18 proc. W kwietniu wzrost był jeszcze bardziej widoczny – transakcji było aż o 39 proc. więcej niż w lutym. Dla części osób były to pierwsze zakupy online, a w takich przypadkach łatwiej paść ofiarą przestępców – dlatego należy stosować się do zasad bezpieczeństwa. Zwłaszcza, że przestępcy wciąż są aktywni i stosują np. oszustwo na Blika, a pandemia niejako dała temu procederowi drugie życie.

Przeczytajcie także: • Dobre wyniki Blika w 2019 roku

O tym, że sprawa jest poważna, świadczą chociażby niedawne doniesienia dotyczące zmian w Getinie. Bank powiadomił swoich klientów o obniżeniu o połowę limitu na transakcje gotówkowe Blikiem. Maksymalna kwota pojedynczej wypłaty gotówki z bankomatu wynosi teraz 2,5 tys. zł. Wcześniej było to 5 tys. zł. Do 2,5 tys. zł obniżony został także limit na transakcje z wykorzystaniem czeku Blik. Ostrzeżenia płyną rónież z innych instytucji, a wpływ ma na to z pewnością rosnąca popularność tego rozwiązania - w I kw. bieżącego roku największe banki z Polski miały ponad 5 mln aktywnych użytkowników systemu.

Warto dodać, że wspomniana kampania realizowana będzie w telewizji, internecie, w serwisach VOD oraz mediach społecznościowych.