Oferta firmy Garmin została poszerzona o zegarek MARQ Captain: American Magic Edition, czyli luksusowy czasomierz przygotowany we współpracy z teamem żeglarskim American Magic. Nie powinno zatem dziwić, że wiele funkcji urządzenia odnosi się do żeglarstwa. Użytkownik może otrzymywać na nadgarstek dane z łodzi, ale też uzyskać dostęp do układu sterowania autopilota.

Przeczytajcie także: • Popularność Fitbit Pay i Garmin Pay w Polsce na przykładzie mBanku

Producent wyposażył zegarek w asystenta halsowania, który pomoże określić kierunek wiatru. Użytkownik uzyska też informacje o jego prędkości, o temperaturze i pływach. Minutnik regatowy pokazuje czas do ich rozpoczęcia, a GPS pomaga określić idealną pozycję startową. Smartwatch sprawdzi się także poza łodzią. Zainstalowano w nim popularne aplikacje do biegania, pływania, jeżdżenia na rowerze, pieszych wędrówek, wiosłowania, jazdy na nartach czy gry w golfa.

Zegarek Garmina analizuje tętno użytkownika (także pod wodą), monitoruje sposób oddychania zarówno podczas snu, jak i w ciągu dnia, w tym w trakcie ćwiczeń. Z pomocą sprzętu można kontrolować poziom stresu czy nawodnienia. Do tego dochodzą oczywiście powiadomienia ze smartfona (jest kompatybilny ze smartfonami z iOS oraz Androidem), aplikacje muzyczne (możliwość przechowywania 2 tys. utworów) oraz obsługa kilku systemów nawigacji satelitarnej.

Przeczytajcie także: • Jak zacząć płacić zegarkiem?

Zaletą MARQ Captain: American Magic Edition jest z pewnością obsługa płatności zbliżeniowych Garmin Pay, które przydadzą się w punktach handlowo-usługowych. Zegarek wykonany z tytanu i ceramiki posiada baterię zapewniającą do 28 godzin pracy w trybie GPS i do 12 dni w trybie zwykłego czasomierza. Wyświetlacz o rozdzielczości 240×240 pikseli chroni szkło szafirowe. Niestety, nowy zegarek z punktu widzenia tzw. zwykłego śmiertelnika ma zaporową cenę. Na stronie producenta widnieje kwota 1750 euro, co przy dzisiejszym kursie tej waluty oznacza około 8000 zł.