Royal Bank of Scotland zdecydował się na ten krok zaledwie w kilka miesięcy po uruchomieniu cyfrowego banku Bó
Serwis Finextra donosi o decyzji Royal Bank of Scotland, który właśnie poinformował o planach zamknięcia uruchomionego pod koniec ubiegłego roku cyfrowego banku Bó. Marką tą RBS chciał konkurować z takimi fintechami jak Monzo czy Starling. Nad jej powstaniem i rozwojem pracował półtora roku i zainwestował w to ok. 100 mln funtów. Niestety, do tej pory z usług Bó zaczęło korzystać jedynie 11 tys. klientów, co najwyraźniej nie spełnia oczekiwań RBS.
Finextra cytuje dyrektor generalną RBS Alison Rose, która w Yahoo Finance powiedziała, że reprezentowany przez nią bank wciąż będzie szukać i wdrażać innowacyjne rozwiązania dla klientów. Jednak w obecnych okolicznościach RBS musiał zmienić priorytety, i wygląda na to, że Bó na liście tych priorytetów się nie znalazł. Rozwiązania technologiczne zastosowane w Bó mają zostać wykorzystane przez należący do RBS cyfrowy bank dla firm Mettle.
Decyzję o zamknięciu projektu Bó można wiązać z przewidywanymi, negatywnymi skutkami pandemii. RBS zarezerwował już 802 mln funtów na pokrycie kosztów kredytów, które mogą zepsuć się w wyniku rozprzestrzeniania się koronawirusa. Warto też zaznaczyć, że Bó to już druga fintechowa ofiara pandemii w Wielkiej Brytanii w ostatnim czasie. Wcześniej media doniosły o rewizji planów inwestycyjnych i restrukturyzacji w Monese. W jej wyniku zamknięte ma zostać biuro spółki w Portugalii – pracę straci prawdopodobnie kilkadziesiąt zatrudnionych tam osób.
Źródło: Finextra