Nowa karta Curve trafi w pierwszej kolejności do inwestorów, którzy kupili udziały spółki w crowdfundingu
Serwis Finextra donosi, że brytyjska spółka Curve wprowadza do oferty karty płatnicze pozbawione numerów. Fintech tłumaczy to przede wszystkim względami bezpieczeństwa. Chodzi o to, że gdy plastik trafi w niepowołane ręce, oszustowi będzie trudniej ukraść za pomocą karty pieniądze jej prawowitego użytkownika.
Na razie nowe karty zamawiać mogą tylko osoby, które wsparły firmę w akcji crowdfundingowej. Nie jest jednak wykluczone, że w przyszłości dostęp do nowego narzędzia dostaną pozostali klienci fintechu. W przeszłości Curve najpierw udostępniał nowość swoim inwestorom, a później pozostałym osobom korzystającym z jego usług.
Curve tłumaczy, że nowe rozwiązanie ułatwia też transakcje internetowe. Użytkownik nie będzie już musiał przepisywać numeru, wystarczy, że skopiuje go w aplikacji i wklei we właściwym miejscu. Curve zwraca też uwagę na minimalistyczny design nowej karty, która dzięki temu, jego zdaniem prezentuje się lepiej niż klasyczny plastik.
Fintech Curve oferuje aplikację mobilną, z którą można powiązać karty płatnicze różnych wydawców, by potem płacić jedną kartą – Curve. Użytkownik tej usługi decyduje, z rachunku którego plastiku zrealizowana zostanie najbliższa płatność. Firma oferuje też korzystne kursy dla walutowych transakcji zagranicznych. W serwisie cashless.pl mogliście przeczytać m.in., że spółka wdrożyła płatności Apple Pay, Google Pay, Garmin Pay i Fitbit Pay. Niedawno w jej ofercie pojawiła się także ekskluzywna karta Curve Metal.