Do karty giełda dokłada własne tokeny CDL
Karty płatnicze CoinDeal mają umożliwić ich posiadaczom płacenie krytpowalutami bez konieczności wymieniania ich na tradycyjne pieniądze. Użytkownicy będą również mogli wypłacać gotówkę z bankomatów w lokalnych walutach. Karta jest darmowa, ale żeby ją otrzymać, należy spełnić kilka warunków: osoba nią zainteresowana musi być zarejestrowana na giełdzie, a jej tożsamość zweryfikowana (to wymaga podania adresu). Konieczne będzie też pobranie aplikacji i wykonanie transakcji na rynku kryptowalutowym. Potem pozostaje zamówić kartę.
Pod tym adresem znajduje się licznik preorderów (darmowych jest 50 tys.). Warto podkreślić, że CoinDeal nie podaje terminu dystrybucji kart, ponieważ zależy on od zainteresowania tym produktem i umów z dostawcami usług. Wypada też dodać, że osoby zainteresowane plastikiem giełdy mogą liczyć na 20 tokenów CDL, które wydała sama firma. Są one rozdawane obecnym i nowym użytkownikom. Giełda chce w ten sposób m.in. edukować społeczność, pokazywać, jak działa rynek.
Giełda CoinDeal wystartowała blisko dwa lata temu i stosunkowo szybko przedarła się do czołówki europejskich platform. Spora w tym zasługa zaangażowanej społeczności, ale o tę byłoby trudno, gdyby nie dbałość firmy o bezpieczeństwo, prostotę systemu do handlu kryptowalutami czy rozwój usług. Giełda zapewnia m.in. całodobową obsługę klienta w różnych językach, poradniki dla użytkowników i promocje. Jakiś czas temu firma uruchomiła aplikacje na urządzenia mobilne z systemami Android oraz iOS.
Założona przez trzech Polaków giełda CoinDeal nie jest jedyną, która postarała się o własną kartę płatniczą. Niedawno mogliście przeczytać w serwisie cashless.pl o Coinbase Card. Giełda Coibase chwaliła się zacieśnianiem współpracy z Visą i otrzymaniem licencji typu Principal Member. Ma to pozwolić rozszerzyć pakiet funkcji plastiku i pomóc we wprowadzeniu go na nowe rynki. Działania tego typu powinny sprawić, że operowanie krytpowalutami będzie naprawdę łatwe.