Ataki cyberprzestępców wymierzone są przede wszystkim w klientów bankowości elektronicznej
Policja i Alior Bank ostrzegają przed oszustami podszywającymi się pod firmy kurierskie: złodzieje wysyłają SMS, z którego ofiara dowiaduje się, że musi dopłacić do przesyłki. Zazwyczaj mowa o niskiej kwocie, kilkudziesięciu groszach. Wiadomości towarzyszy link do strony łudząco przypominającej stronę banku czy operatora płatności.
Nieświadoma zagrożenia osoba wprowadza na takiej stronie wrażliwe dane (m.in. login i hasło bankowości elektronicznej) i przekazuje je oszustom. Policja informuje, że niedawno w ten sposób okradziono mieszkańca powiatu kozienickiego. Mężczyzna chciał przelać 87 groszy, a stracił kilka tysięcy złotych. Na zagrożenia tego typu wskazał w komunikacie także Alior Bank, który jednocześnie zaleca ostrożność przy żądaniach o dopłatę do faktur czy zakupów nternetowych.
Warto mieć na uwadze, że ataki nie ograniczają się do SMS-ów – bank BNP Paribas ostrzegał kilka dni temu przed fałszywymi mailami, w których nakłaniano do kliknięcia linku prowadzącego do szkodliwej zawartości. W tym przypadku oszuści podszywali się pod bank i informowali o rzekomym przekroczeniu terminu na opłacenie faktury.
Na podobne ataki coraz bardziej narażeni są użytkownicy bankowości mobilnej – smartfony są zazwyczaj gorzej zabezpieczone niż komputery osobiste, a blisko połowa Polaków do zarządzania finansami używa właśnie aplikacji. Dlatego przewiduje się, że mobilna bankowość stanie się głównym celem ataków oszustów w kolejnych latach. Warto zachować ostrożność i pamiętać, że banki nigdy nie wysyłają w SMS-ach i mailach linków do stron logowania.