Jeden z największych na świecie producentów elektroniki może w przyszłym roku wyjść naprzeciw oczekiwaniom polskich klientów. Tym razem nie chodzi jednak o nowe smartfony czy telewizory, a o usługę Samsung Pay, którą na rodzimym rynku uruchomił już w połowie bieżącej dekady. Potem wprowadzał ją w innych państwach, także w Europie, ale ekspansja została wyhamowana – w 2019 roku ta forma płatności wystartowała jedynie w Indonezji. Mogło się wydawać, że Koreańczycy z Południa na tym poprzestaną, ale najnowsze doniesienia temu przeczą.

Przeczytajcie także: • Samsung wprowadził swoją kartę płatniczą i międzynarodowe przelewy

Serwis SamMobile donosi, iż Samsung w przyszłym roku może wdrożyć rozwiązanie Samsung Pay na kilku kolejnych rynkach, a informacje te pochodzą od samej korporacji. W komunikacie stwierdziła, że ostatnie dwanaście miesięcy poświęcono na poprawę jakości i dodanie nowych rozwiązań, ale w 2020 r. należy się spodziewać informacji o kolejnych rynkach, na których dostępna będzie opcja płacenia smartfonami i zegarkami Samsunga.

Przeczytajcie także: • Koreańczycy szukają w Polsce osoby do rozwoju Samsung Pay

Czy padnie na Polskę? Tego nie sprecyzowano. Warto jednak pamiętać, że polskich klientów już ankietowano pod tym kątem. W serwisie cashless.pl mogliście o tym przeczytać pod koniec września. Rzecznik firmy, Olaf Krynicki przyznał wówczas, że sondowano polskich użytkowników urządzeń mobilnych Samsunga, ale stwierdził, że na tej podstawie nie należy wyciągać pochopnych wniosków. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeśli firma chce odbić część rynku wearables korporacjom Apple, Huawei czy Xiaomi, powinna uczynić swoje smartwatche bardziej atrakcyjnymi. A to zapewniłaby usługa Samsung Pay.