Cyfrowy, trwały nośnik udostępniony przez TMUB klientom, umożliwia bezpieczne przechowywanie dokumentów publicznych, takich jak np. regulaminy i cenniki
T-Mobile Usługi Bankowe, marka należąca do Aliora oraz operatora telekomunikacyjnego T-Mobile, poinformowały swoich klientów o wdrożeniu cyfrowego trwałego nośnika. Podobnie jak w Aliorze tak i tu wykorzystuje on technologię blockchain. Na nowym nośniku TMUB przechowują dokumenty publiczne, takie jak np. nowe cenniki lub regulaminy świadczonych przez siebie usług.
Przypomnę, że parę tygodni temu Alior poinformował o wdrożeniu trwałego nośnika wykorzystującego publiczny blockchain Ethereum. Wcześniej łańcuch bloków do rozwiązania problemu trwałego nośnika wykorzystały także PKO i BNP Paribas, które współpracują na tym polu z KIR-em. W ich przypadku użyto jednak blockchainu prywatnego, co umożliwia przekazywanie też za jego pomocą takich dokumentów jak np. umowy czy aneksy do nich.
Natomiast większość banków na polskim rynku przy rozwiązaniu problemu trwałego nośnika postawiła na technologię WORM. Jest to rodzaj serwera, który uniemożliwia zmianę treści raz zapisanego na nim pliku. Trwały nośnik na macierzy WORM wdrożyły takie banki jak m.in. mBank, ING, Millennium, Pekao, Santander, SGB, BPS czy Getin. Większość z nich współpracuje przy tym z japońską firmą Hitachi.
Problem z trwałym nośnikiem powstał kilka lat temu, gdy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zaczął kwestionować sposób, w jaki banki przekazywały klientom informacje o zmianach wprowadzanych do świadczonych przez siebie usług. A robiły to np. poprzez skrzynkę wiadomości dostępną po zalogowaniu na rachunek. Zdaniem UOKiK-u to nie zawsze jest trwały nośnik, który powinien uniemożliwiać bankowi jednostronną zmianę dokumentu oraz ma gwarantować dostęp do plików także po rozwiązaniu umowy łączącej klienta z bankiem.